Żądny wiedzy? Wbijaj na Mega Sekurak Hacking Party w maju! -30% z kodem: majearly
Kupił domenę Google.com za 12 USD…
Były pracownik firmy Google podczas przeglądania serwisu Google Domains zauważył we wtorek, że domena Google.com jest dostępna.
Sanmay Ved nie zastanawiał się więc zbyt długo — najczęściej odwiedzaną na świecie domenę internetową (zgodnie z publikowanymi statystykami wyszukiwarka Google obsługuje średnio 40 tys. zapytań na sekundę!) zakupił od razu, a system naliczył opłatę w wysokości… 12 USD!
Google.com za 12 USD to całkiem dobry interes…
Niestety, pomimo wszelkich znaków potwierdzających udaną transakcję Sanmay był milionerem (miliarderem?) tylko przez minutę, gdyż już po chwili system Google Domains przesłał do niego informację o anulowaniu transakcji.
Google.com — transakcja anulowana
Stało się tak pomimo tego, że domena Google.com była nawet przez moment widziana przez Sanmaya w serwisie Google Webmaster Tools, co ostatecznie wydawało się potwierdzać jej przejęcie.
Komunikaty z Google.com pojawiły się w Google Webmaster Tools
Reasumując, ten osobliwy błąd systemu rejestracji domen tym razem nie przyniósł internetowemu gigantowi żadnych negatywnych skutków…
Warto jednak przy tej interesującej okazji przypomnieć, że utrata kontroli nad domeną może prowadzić do najróżniejszych konsekwencji, tak jak w przypadku Microsoftu, który swego czasu był zdany na łaskę nowego nabywcy, po tym jak zapomniał odnowić domenę Hotmaila…
— WS
jak to możliwe, że tak wielkie firmy nie kupują domeny na np. 50 lat? Nie można tak kupić?
To akurat był jakiś osobliwy błąd systemu, a nie wygaśnięcie dzierżawy domeny.
Wykupili: 1997-09-15 00:00:00
Zaktualizowali: 2015-06-12 10:38:52
Wygasa: 2020-09-13 21:00:00
1. Zaiste błąd systemu,
2. Odnawiając wykupili na ponad 5 lat,
3. W obecnych czasach, w firmach pokroju Google naprawdę ciężko, żeby nikt nie zauważył, że domena wygasa, pomijając już kwestię napisania prostego checkera do monitoringu z powiadomieniem na maila.
Nawet gdyby faktycznie nie był to błąd systemu a zaniedbanie Googla, to na domenie gość by nic nie zarobił.
Dawno minęły czasy „wolnej amerykanki” w kwestii domen. W latach 90-tych prawo nie nadążało za postępem. Dziś już tak nie jest. Są specjalne sądy arbitrażowe ds. domen internetowych.
Google miałby wiele argumentów prawnych aby siłą tą domeną odzyskać. Dla zainteresowanych tematem polecam lekturę tego artykułu: http://znakitowarowe-blog.pl/jak-odzyskac-domene-internetowa-szantaz-domenowy/
Pozdrawiam
Domeny by nie zatrzymał ale i tak wycisnął cały fejm jaki się dało ;-)