-15% na nową książkę sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. Przy zamówieniu podaj kod: 10000

Do wzięcia pół miliarda złotych… trzeba tylko zcrackować hasło [afera z giełdą kryptowalut]

02 lutego 2019, 20:39 | W biegu | komentarze 2

Największa giełda kryptowalut w Kanadzie (QuadrigaCX) nie ma dostępów do zdeponowanych kryptowalut klientów – szacunki ich wartości to około $180-190 milionów dolarów kanadyjskich.

Co się wydarzyło? W skrócie – środki trzymane były w tzw. zimnym portfelu, do którego miał dostęp tylko szef firmy, który zmarł (firma dostarczyła certyfikat śmierci). Wprawdzie istnieją możliwości odblokowania środków, ale te cenne informacje znajdują się na… zaszyfrowanym dysku laptopa. Crackowanie hasła na razie nie idzie…:

While she does have Cotten’s laptop, the device is encrypted and she does not have its password or recovery key. While a consultant has been retained to try and recover the laptop’s contents, he has had limited success to date.

Jak być może się domyślacie, niektórzy snują już przypuszczenia o sfałszowaniu historii ze śmiercią, inni zwracają uwagę na tzw czynnik autobusowy

–ms

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. Marek

    Dlatego tego typu hasła/klucze się drukuje i przechowuje w odpowiednio zabezpieczonej lokacji (np. w skrytce bankowej). Jakby właściciel złapał ransomeware to też by było po ptakach.

    Tak btw to choroba Crohna nie wydarza się nagle, od dłuższego czasu właściciel i otoczenie musieli wiedzieć, że jest chory i może stać się coś złego…

    Odpowiedz
  2. wojtyl34

    Tak to jest jak trzyma się krypto n a giełdzie. Warto jednak zabezpieczyć to mądrze na giełdzie kupić, a na portfelach trzymać , jak ktoś nie handluje na bieżąco. Ja we Wrocławiu w sejfach24 wykupiłem skrytkę specjalnie na te cele. Przyszłość widzę w holdowaniu btc niż fiatów na lokatach.

    Odpowiedz

Odpowiedz na wojtyl34