-15% na nową książkę sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. Przy zamówieniu podaj kod: 10000

Izrael ogłasza zakaz eksportu m.in. Pegasusa do Polski.

25 listopada 2021, 17:08 | W biegu | komentarzy 13

Akcja związana jest z dużą redukcją listy krajów, do których izraelskie firmy mogą eksportować rozwiązania klasy cyber. Do tej pory lista liczyła 102 kraje, obecnie jest to zaledwie 37 krajów. The Record wylicza:

Australia, Austria, Belgium, Bulgaria, Canada, Croatia, Cyprus, Czech Republic, Denmark, Estonia, Finland, France, Germany, Greece, Iceland, India, Ireland, Italy, Japan, Latvia, Liechtenstein, Lithuania, Luxembourg, Malta, New Zealand, Norway, Portugal, Romania, Slovakia, Slovenia, South Korea, Spain, Sweden, Switzerland, the Netherlands, the UK, and the US.

Jak widzicie są tam niemal wszystkie kraje europejskie, ale brakuje Polski (a także Węgier). Z kolei nie brakuje Polski wśród prawdopodobnych ofiar oprogramowania szpiegowskiego:

Swoją drogą, izraelska Firma NSO produkująca Pegasusa zapewne wpadnie w jeszcze większe kłopoty (donosiliśmy niedawno o wojnie jaką Apple wytoczył właśnie tej firmie); dodatkowo dostała bana od USA:

The United States has blacklisted the Israeli spyware company NSO Group because of its „activities contrary to national security and the foreign policy interests of the United States.”

Można też się zastanawiać co z innymi izraelskimi firmami z branży 'cyber’ (np. Checkpoint). Oryginalny tekst, na którym bazujemy nie precyzuje jasno czy chodzi tylko o zakaz eksportu rozwiązań ofensywnych czy jakichkolwiek z obszaru 'cyber’.

~Michał Sajdak

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. zero one

    Firma nie musi się nazywać NSO… a produkt Pega… Spokojnie, dadzą radę. :-] Poza tym jest taka moc możliwości…
    Swoją droga wygląda mi to mityczny antysemityzm. Jeśli jeszcze przyczepią się do innych firm z Izraela będziemy mieli jasność że Adolf zmartwychwstał ;-)

    Odpowiedz
    • Jan

      Ale po co Izrael ma to sprzedawać jakiejś Polsce, która to odda Putinowi? Przecież mamy Macierewicza, ruskiego agenta.

      Odpowiedz
    • John Sharkrat

      Jasne i nikt się nie pokapuje, że zmieniono nazwę. USA i Świat to nie Polska, gdzie rządzącym i jak się okazuje niektórym obywatelom wydaje się, że zmieniamy nazwę i po sprawie.

      Odpowiedz
  2. asdsad

    Spokojnie, zaraz pojawią się resellerzy w dozwolonych krajach ;)

    Odpowiedz
  3. czytelnik

    Ta jasne już wierzymy :) A Niemcy dostali taką samą listę tylko bez wymienionych Niemiec. Apple niech się lepiej przyzna że jego inżynierowie współpracują z takimi firmami. Bo chyba nie myślicie że są tacy genialni że mają zawsze najświeższe 0 day’e bez żadnej pomocy.

    Odpowiedz
  4. Gdet

    E-wrzosek wiarygodne źródło??? No cóż. Nic dodać nic ująć. Nie podążajcie tą drogą.

    Odpowiedz
  5. takie_tam

    I bardzo dobrze, ze ktoś zauważył ze Polska zaczyna coraz bardziej przypominać autorytarna Białoruś niż Zachód.

    Jakim cudem smsy pana Brejzy pojawily się w TVP ja się pytam?
    Przecież to nie jest tak, ze jakiś random sobie shackowal telefon pana Brejzy i podesłał do TVP, bo nikt tam by tego poważnie nie potraktował nawet bo „niezaufane źródło”. Źródło musiało być zaufane i to musiały być służby. Kontrolowane przez PiS służby realnie manipulują demokracja w Polsce. To nie są żarty…

    Odpowiedz
    • czytelnik

      Przeglądając zdjęcia tych smsów widać że to są zielone smsy z iphona, czyli nie szyfrowane e2e z imessage. Czyli zbierać takie smsy mógł nawet bezpiecznik u operatora. Albo „jaskółka” przyleciała pod dom tego gościa. Dziennikarze śledczy chyba mają budżet na opłacanie informatorów więc sypnąć mógł jego kolega z którym się umawiał na tej myjni. To nie politycy kontrolują służby tylko odwrotnie szczególnie takich co się dadzą sfilmować ukrytą kamerą ;)

      Odpowiedz
      • B

        Widać że nie masz pojęcia, jakie dane leżą w bazach operatorów. Podpowiem, treści smsów nie są przechowywane bez papierka z prokuratury. Ba, nawet logi z przeglądania sieci lecą streamem, config czegokolwiek pod odkładanie to raz, batalia z prawnikami (a nikt myślący tego nie klepnie), dwa ogromne koszta.

        Każdy query jest logowany (jak w każdym korpo), więc dokładnie wiesz, kto jakie dane próbował wyciągnąć – trzeba mieć naprawdę mocne plecy, żeby ryzykować sprawę karną ku chwale partii (a wiemy jak każdy reżim obchodzi się z pionkami / ludźmi bez haków na partyjnych). Ludzie lecieli za podglądanie logowań do BTSów swoich byłych, za ruszenie polityków oskarżenie o bycie agentem i areszt tymczasowy to minimum w obecnym (komunistycznym) klimacie.

        Ja wiem że w PiSie każdy każego nagrywa i dla większości obywateli to normalność (w końcu większość cieszy się z tego, co się stało z krajem), ale ludzie w korpo mielący dane to nie jest typowy element elektoratu z iq na poziomie szympansa – nikt nie będzie ryzykował swoją głową (szczególnie przy „uczciwym” polskim sądownictwie).

        Odpowiedz
  6. Łukasz

    Czyli firmy muszą teraz przeprowadzić czasochłonną i kosztowną inwestycje wymiany swoich rozwiązań np. Checkpoint, na np. Fortigate, Palo Alto !?

    Odpowiedz
    • Paweł

      Nir Zuk też jest izraelitą więc Palo Alto jest niepewne :)

      Odpowiedz
  7. Tomasz

    „Izrael ogłasza zakaz eksportu m.in. Pegasusa do Polski.”

    No i ? Co Polska ma płakać po nocach? Żyjemy w XXI wieku. Wiele firm na świecie produkuje podobne oprogramowanie i z pewnością chętnie je Polsce sprzedadzą. Choćby dlatego, że nie lubią Izraela.

    Odpowiedz
    • B

      Bo Polska to jest uwielbiana na świecie :D Ten kraj za kaczafiego jest w jednym rzędzie z Białorusią – nikt nie traktuje Polski poważnie. A jeśli dojdzie do jakiegoś dealu na soft, to prawdopodobnie zostanie zakupiony bubel pełen backdoorów – kto to zweryfikuje? Partia, rodzina na swoim, mierni, bierni, ale wierni? Żadna z tych osób nie ma jakichkolwiek kompetencji.

      Odpowiedz

Odpowiedz na B