Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Amerykańska żołnierka w akcji. Miała być miłość, był scam. Polak wysłał przelew „na piękne oczy”. Stracił ~40 000 złotych.
Sam przekręt nie jest ani nowy, ani jakiś specjalnie innowacyjny. Chociaż ostatnio obserwujemy wzmożenie działalności oszustów podszywających się pod „amerykańskich żołnierzy”. Tym razem stargardzka policja relacjonuje:
Z jego relacji wynikało, że kilka miesięcy temu za pośrednictwem portalu społecznościowego poznał kobietę, która twierdziła, że jest amerykańską ,,żołnierką’’ i przebywa aktualnie na misji w Syrii. Kobieta zaproponowała pokrzywdzonemu, że wyśle do niego paczkę z całym swoim majątkiem. W paczce znajdować miało się około 1,5 miliona dolarów amerykańskich. Niedługo później stargardzianin dostał informację, że przesyłka ,,utknęła’’ i trzeba opłacić ubezpieczenie jej podróży do Polski. Mężczyzna przelał na wskazane konto 5 tysięcy dolarów amerykańskich, po czym potrzebna była kolejna wpłata. Stargardzianin stracił łącznie prawie 9 tysięcy dolarów amerykańskich.
Oczywiście zdarza się też wersja męska:
44-letnia puławianka zaufała nieznajomemu mężczyźnie i przekazała mu sporą sumę. „Amerykańskiego wojskowego z Afganistanu” poznała w internecie. Mężczyzna zdołał przekonać kobietę, że jest biedny i potrzebuje wsparcia. Jak na Amerykanina miał wyraźne kłopoty z angielskim, ale 44-latka nie uznała tej wady za coś podejrzanego. „Żołnierz” starał się regularnie pisać do puławianki, podtrzymując ich relację, budując zaufanie i tworząc więź ze swoją ofiarą. W pewnym momencie poprosił kobietę o przysługę. Chodziło o opłacenie przesyłki poprzez wpłatę, na podane przez niego konto, kilkunastu tysięcy złotych. (…) W ten sposób z konta puławianki w kilka tygodni zniknęło ponad 100 tys. zł.
Od czasu do czasu w komentarzach zgłaszają się ze swoją relacją nasi oszukani czytelnicy:
- Ostrzegam przed tym człowiekiem jego Email jackswithin111@gmail[.]com próbował mnie oszukać na amerykańskiego żołnierza gdy odmówiłam pomocy zaczął mnie szantażować zaczepia kobiety na Instagramie pod nickie Jack swithin lub David swithin nie dajcie się.
- Wiem jak się czuje oszukana naiwna kobieta która zaufa takiemu oszustowi sama padłam ofiarą tylko nie na żołnierza a na pracownika platformy wiertniczej na morzu w Kalifornii .Dziś dzięki temu jestem bezdomną osobą z chorym synem straciłam wszystko pieniądze mieszkanie i swoją godność że byłam tak głupia i naiwna.
- Teraz jest „brytyjski chirurg” na misji w Afganistanie. ( Fernando Adndy – Gift Noye ( na fb) email: fernandoandy20056@gmail[.]com ) Napisał do mnie tydzień temu na fb, że chce się zaprzyjaźnić, nie ma złych zamiarów i chce tylko porozmawiać.
Pomyślałam że tylko porozmawiać przecież można z każdym a znajomość jakby co zakończyć w każdej chwili wiec się zgodziłam. To był ten sam schemat działania: że chce odejść na emeryturę i czeka na decyzję z ONZ ale na miesiąc przed musi jechać na bardzo niebezpieczną misję i chce mi przesłać pieniądze.
Od początku to było podejrzane. Z fb poprosił żeby się przenieść na aplikację google hangouts (że niby ze względów bezpieczeństwa) ale jak na chirurga ortopedę w strefie wojny prawie cały czas był online, parę razy pomylił się i pisał do mnie po holendersku mimo ze twierdził że woli angielski (no bo przecież anglik ;) Albo mówił ze przyjedzie do Polski jak tylko wróci z misji (tylko się zastanawiałam po co, bo nadziei mu jakichś nie robiłam) wiec zapytałam czemu nie pojedzie w pierwszej kolejności do córki skoro tak za nią tęski – ale nie odpowiedział.
Najpierw pytał jaka jest sytuacja ekonomiczna w Polsce a następnego dnia już chciał się przenosić tu na emeryturę ale jak już wyskoczył z tą przesyłką i że „tylko mi może zaufać” to od razu powiedziałam że jak dla mnie to podejrzane bo nie znamy się aż tak dobrze i ja się absolutnie nie zgadzam. W pierwszym momencie pomyślałam że chce przesłać może jakieś narkotyki albo to jakieś pranie pieniędzy. Ale zajrzałam do internetu i okazało się ze takich historii jest masa. :/
- Amerykański żołnierz w sudanie na misji i tradycyjnie przyjaźń po miesiącu paczka która dwa razy utknęła w drodze. Nazywał się Harry Owems. Wdowiec z nieletnia córka.
Cyrk się zacząć jak firma kurierska napisała że trzeba za paczkę zapłacić. Odpowiedziałam żeby odesłać do nadawcy ale powiedzieli że i tak muszę zapłacić bo mają tylko moje dane i jeśli tego nie zrobię będę ścigana w wielkiej Brytanii i w Polsce.
Udało mi się wynegocjować połowę kwoty na początek z odroczeniem drugiej połowy jak paczka dotrze .no i po dwóch dniach owa firma napisała mi że muszę zapłacić 60000 bo paczka utknęła na granicy polsko niemieckiej bo jest wojna z Rosją i celnicy chcą sprawdzić czy w paczce nie ma broni ani pieniędzy a firma dba o dobro klienta więc trzeba zapłacić za certyfikat żeby paczka ruszyła nie naruszona dalej.
Zgłosiłam na policję 8000 już pewnie nie odzyskam. A nawet na jak byłam na komisariacie przychodziły pogróżki od nich i błagania od Harry’ego żeby załatwić sprawę - Uwaga tym razem niemiecki żołnierz na misji ONZ w Sudanie. Podaje że ma 46 lat. Przystojny. Grasuje na fb randkach. Oszust. Ten sam schemt co powyżej. Posiada polskie nr telefonów.
- Cześć koleżanki. No ja mam teraz żołnierza amerykańskiego w Syrii na misjii. Wdowiec zakochał się we mnie jak zobaczył zdjęcie na instagramie. No brzydka nie jestem mógł się zakochać ;-) […]
~Michał Sajdak
Bezdomni kobieta z synem mają dostęp do neta i opisują swoją historię na Sekuraku.
To brzmi równie realnie jak amerykański żołnierz :)
Schemat jest prosty, wpisują w google temat, pojawia im się na sekuraku wpis jako pierwszy, wrzuca info co i jak.
:)
Bezdomność wcale nie musi oznaczać przecież, że ktoś mieszka na ulicy … po prostu, nie ma już tzw. swojego kąta, miejsca zamieszkania, które jest jej własnością.
To jest straszne że ludzie dają się nabrać na takie dyrdymały. To jak twierdząco odpowiedzieć na maila o milionowym spadku od kancelarii prawnej fibzdziuUK czy USA.
Co ludzie mają w tych głowach. Nic nie robić a się dorobić… Zero refleksji – czerwona lampka już dawno się przepalił.
Normalny ludzki odruch. Sam ostatnio dostałem smsa wyglądającego jakby ktoś przez pomyłkę wysłał mi dane logowania na jego portfel krypto i stan salda. Czytam sekuraka i niebezpiecznika codziennie ale przez ułamek sekundy była ta myśl że w końcu nie będę musiał pracować :-)
Szwindel nigeryjski (409) ma już chyba ze 30 lat. :) tego powinni już uczyć w podstawówkach.
Witam do mnie pisze Margaret Amerykanka w Syrji,prosi o pomoc,żeby odebrać paczkę i prosi o adres.
Margaret Castro że jest w Chersoniu?😂
40 000 to nie duża cena jak na to by ktoś przez miesiąc się mną zainteresował i możliwość opowiadania w pracy że wreszcie kogoś mam. Nawet jeśli to facet podszywający się za kobietę. Zapraszam przestępców do komunikacji j@nusz.pl