Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Blokada regionalna w tonerach. Nie dostosujesz się: brick
Na pewno znacie ograniczenia regionalne dla filmów, choćby z takich komunikatów:
Podobny problem, tyle że z drukarkami Xeroxa cytuje techdirt. Otóż okazuje się, że jeśli spróbujecie użyć tonera do drukarki, ale zakupionego w innym regionie, drukarka się zbrickuje… No dobra, niekoniecznie – serwis – oczywiście odpłatnie – jest ją w stanie odblokować. Po co taka blokada? Oczywiście żeby „klienci byli bardziej zadowoleni” :P
The printer’s display does NOT show this, nor does the hotline know about it. When c’t reached out to Xerox, the marketing drone claimed, this was done to serve the customer better, I kid you not.
Jak się okazuje i inni producenci eksperymentują z tym typem blokady od dłuższego czasu.
–ms
Po co zangielSZCZAĆ polszczyznę?
Zbrickuje – dawno nie widziałem aż takiego potworka.
Chyba zbrickuję sekuraka łapserdaka…
Bo wygodnie :)
Sekurak – burak :)
Zapewne to zmoderujecie, ale ja to rozumiem. Ważne, że to przeczytacie.
Łatwiej – bo niepełnosprawnym intelektualnie życie sprawia mniej bólu.
Nie myślimy – bo myślenie „brickuje”.
Szczerze współczuję!
nie zmoderujemy, ale zignorujemy :)
No właśnie, debile, przecież mamy piękny polski wyraz „ucegłować”.
problem z chipowaniem tonerów xerox nie jest nowy … w Xerox Workcentre 4150 która ma już z 9 lat jest ten sam problem. Tanie tonery z innych krajów nie pasują, pomaga jedynie podmiana chipa (przyklejony do tonera) na prawidłowy regionalnie. Inaczej toner nie jest nawet wykrywany. Toner też posiada licznik stron i nawet jak nie jest pusty to każe się wymienić na nowy. licznika stron nie da się zresetować, ponownie … wymiana chipa i można dokończyć toner. Niestety chipy też nie są tanie … ale i tak daje to oszczędności
oczywiście mowa o tanich tonerach oryginalnych, nie żadnych zamiennikach, regenerowanych itp. One mają tylko inny nr katalogowy, fizycznie wyglądają identycznie.
tak jest – o oryginalnych oczywiście :)
Genialne. To jakby złodziej samochodu powiedział, że ukradł go, by właściciel mógł sobie kupić nowszy.
Ach, te blokady regionalne. Jak mi się na wakacjach skończyła ważność karty płatniczej, to google play łyknął austriacką kartę PODARUNKOWĄ dopiero po zmianie adresu zamieszkania w ustawieniach. Podobnie jest z PSN- gracze specjalnie importują japońskie karty podarunkowe (np. przez J-list), żeby doładować sobie „japońskie” konto.
Lol myslalem ze w torrentach
LOL, mówisz – masz :) http://sekurak.pl/strony-i-trackery-torrentowe-banuja-uzytkownikow-windows-10/