Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Weszło właśnie nowe prawo – w przypadku promocji sklepy muszą dodatkowo informować o najniżej cenie z ostatnich 30 dni
Na pewno każdy z Was spotkał się z sytuacją kiedy super promocja posiadała tak naprawdę cenę wyższą, niż ta regularna sprzed promocji. Z tym właśnie ma walczyć nowe prawo, które weszło od 1. stycznia (pełne szczegóły tutaj)
W każdym przypadku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi obok informacji o obniżonej cenie uwidacznia się również informację o najniższej cenie tego towaru lub tej usługi jaka obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.
Są już pierwsze sklepy, które dostosowują się do wymogów:
~ms
Szkoda że Mediamarkt ma to gdzieś.
jak sie zaczna kary sypac to przestana to miec gdzies, tanio nie bedzie
Nie dotyczy to promocji ktore zaczęły się przed 1 stycznia, więc raczej jest wszystko zgodnie z prawem.
x-kom najwyraźniej też
Ale fakt, że w ciągu ostatnich 30 dni cena była mniejsza nie oznacza jeszcze wałka. Po prostu mogła być lepsza promocja.
Np cena normalna 1000, na black friday dali 700, później znowu 1000 i teraz 800.
Trzeba było brać jak było taniej :)
Dobrze, a jak ma się sytuacja w przypadku obniżki na zasadach 2-gi, 3-ci towar -20% itp? Lub przy zastosowaniu kuponów rabatowych, np. wszystkie pralki z kodem PRALKA -30% przez najbliższe 30 dni? Cena regularna zostaje taka sama, a późniejsza obniżka nijak ma się do pozostałych promocji?
Idea słuszna, ale myślę, że niestety w niedługim czasie zauważymy jak łatwo przyjdzie obejść to prawo lub zostanie wykorzystane do manipulowania klientami pokazując ogromną różnicę w cenie, która tak naprawdę nigdy nie była konkurencyjna. Przypomina to trochę promocję na sok 1l + 1l gratis
Ceny tzw. multibuy nie są brane pod uwagę i nie muszą zawierać takich informacji. W bardziej ogólnym brzmieniu chodzi o to, że jeśli nie mówi się wprost o promocji, to takiej ceny nie trzeba pokazywać. Wykładnia jedno a praktyka drugie, zobaczymy jak prawodawca będzie to interpretował
Kto niby będzie zajmował się weryfikacją czy sklep ujawnia poprawne ceny czy może jednak fikcyjne? Czy zrzut ekranu w przypadku sklepu internetowego będzie już dowodem?
Uoikik pewnie. Najpierw trzeba wyhaczyć promocje, zrobić screena a później czekać czy ten sam produkt będzie na promce w ciągu kolejnych 30 dni. Jeśli tak i informacji o cenie nie będzie to wówczas można przypuszczać jakieś niedopilnowanie ;)
Będzie pod warunkiem wykonania go u notariusza. :))
Prawidłowo. Dopiero teraz?
No tak. Ale jak byla wczesniej wieksza promocja np z okazji black friday to tez bedzie. I jakis nieumny typ potem pomysli ze go chca oszukac, bo taniej bylo dwa miesiace temu,bo widzi nizsza cene.
Max 30 dni
Decathlon też