Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Uśmiechnij się – jesteś w ukrytej kamerze. Kierowca Ubera streamował na żywo obraz z przejazdów
Czy kogoś dziwi kamera w samochodzie? Raczej nie. A sprawdzacie czy kamera nie jest przypadkiem skierowana na nas? Raczej nie. Za to pewnie zdziwilibyście się, widząc siebie na żywo, na Twitchu, jadących taksówką.
To właśnie robił jeden z kierowców Ubera w USA. Jak to w taksówkach – były całujące się pary, byli pasażerowi wymiotujący, a także plotkujący o pracy czy znajomych.
Uber zwiesił współpracę z kierowcą, zablokowany został również jego kanał na Twitchu.
Pamiętajcie – następnym razem przed wejściem do taksówki czy Ubera przejrzyjcie regulamin, bo może zaakceptowaliście właśnie swój publiczny live stream z podróży :-)
–ms
Mnie nagrywali w zwykłej taksówce, tzn. dźwięk, bo obiektyw rejestratora był skierowany na drogę.
Na prawdę trzeba się powstrzymywać od dyskutowania z kierowcą i uzewnętrzniania się.
Nigdy nie wiadomo, co potem z takim nagraniem się stanie.
Nie wiem czy to w ogóle jest legalne, bez odpowiedniego komunikatu, jak to jest np. w autobusach, gdzie rozmowy i wideo są rejestrowane.
Swoją drogą, nagrywanie głosu to już w ogóle przegięcie, ale jakoś nikt nie protestuje…
Widziałem ostatnio w jednym z warszawskich autobusów ZTM wywieszoną kartkę na szybie, jakie dane są zbierane i kto jest administratorem. Deklarowali, rzekomo, że tylko w celu dochodzenia ewentualnych roszczeń, wandalizmów i innych takich nudnych rzeczy…
Nie ma w Polsce przepisów regulujących nagrywanie audio/video przez zwykłego kowalskiego. W praktyce każdy może nagrywać każdego. Zarówno obraz jak i dźwięk.
Jest natomiast regulowane co z takim nagraniem możesz później zrobić i owszem – jego dalsza „dystrybucja” bez zgody nagranego jest zabroniona.
Czyli możesz nagrać fajną sąsiadkę na balkonie na „użytek własny” ale nie możesz wrzucić tego na YT bez jej zgody ;)