Żądny wiedzy? Wbijaj na Mega Sekurak Hacking Party w maju! -30% z kodem: majearly

Przepisywali ludzi do innych przychodni / lekarza rodzinnego. Po co? Jak to w ogóle możliwe?

06 lutego 2022, 20:47 | W biegu | komentarze 4

Tutaj została właśnie opisana pewna afera, o której dał nam znać jeden z czytelników.

Cała historia sprowadza się do kilku kluczowych punktów:

  • Przychodniom, do których jesteśmy „przypisani” opłaca się mieć dużo pacjentów (dostają za to pieniądze). W dobie teleporad pacjent jest jeszcze bardziej cennym „zasobem” ;-)
  • Przychodnie walczą zatem o pacjenta, czasem oferując nawet bony (np. do Biedronki) za przeniesienie swojej osoby do danej przychodni.

Na razie wszystko OK. Pacjent jest najważniejszy. W czym więc problem?

Krzysztof opisuje, że był ofiarą „nieautoryzowanego” przeniesienia swojej osoby do innej przychodni, a oszust zgarnął bon do Biedronki w wysokości 50zł. Przemnożone przez np. 80 osób, które mogły być poszkodowane z okolic jednego osiedla – daje to całkiem niemałą kwotę 4000 zł.

Jak to w ogóle możliwe? Jeśli chcesz przeczytać wszystko od deski do deski (i masz konto na Facebooku) – zapraszamy tutaj. U nas skrót:

Zaczyna się sporą dawką rozgoryczenia:

Zdecydowałem się opisać całą sytuację ponieważ mimo chęci nakreślenia i poinformowania odpowiednich podmiotów NFZ zostałem totalnie olany, a cała sprawa została zbagatelizowana.

Czego potrzeba do przeniesienia osoby do innej przychodni? Wg relacji wystarczy prawdziwy PESEL oraz Imię i Nazwisko:

Okazało się, że ktoś posługując się moimi danymi (PESEL, imię i nazwisko) złożył taka deklaracje i przeniósł mnie do innej przychodni, przez co moja mała lokalna poradnia straciła pacjenta (każdy na wagę złota). Okazało się, że w jednym miesiącu przeniosło się około 80 osób i wszyscy jak jeden mąż twierdzą że to nie byli oni, wszystkie osoby z mojego osiedla właściwie z dwóch ulic, na których powstały niedawno nowe osiedla…

Skąd ~wyciek PESELi? Autor wpisu sugeruje, że mogło chodzić o dane w księgach wieczystych:

Skąd ktoś mógł mieć mój PESEL. Mój i moich około 80 sąsiadów? Pewności nie mam, ale w przeciągu ostatnich miesięcy do wszystkich właścicieli mieszkań na moim osiedlu wysyłany był wyciąg ksiąg wieczystych, a w nim pełne dane współwłaścicieli gruntów wspólnych. Pierwsze „nadużycie” w tej historii? Dostałem dane wszystkich moich sąsiadów.

Jak fizycznie doszło do przepisania Krzyśka do innej przychodni?

Telefon do mojej „nowej” przychodni wykazał, że ktoś złożył taka deklaracje przez internet (dodam, że taka informacja została mi podana bardzo niechętnie, a jako argument żeby jej nie podawać – OCHRONA DANYCH XD).

Okazało się moi drodzy, że moja nowa „przychodnia” miała promocje na zapis/przeniesienie się do nich i wskazanie ich lekarza, jako lekarza rodzinnego. Tak, dobrze czytacie – promocje na BON na 50 zł do Biedronka. Jak na to wpadłem? Pepper w tym pomógł – ktoś dodał tę promocję i opisał jakie to proste – wystarczy podać dane, podpisać się cyfrowo!!! I cyk – kod na bon dostajesz na nr telefonu, w formie smsa… Pyk i 50 Ziko na zakupy w biedrze. Kochany pepper.pl 😃.

Krzysiek drążył temat dalej i uzyskał informacje jak wyglądała jego rzekoma deklaracja zmiany przychodni:

Dostałem kopie deklaracji, która ktoś złożył na moje dane – zgadzało się imię, nazwisko i PESEL (dane z ksiąg wieczystych?), E-mail i adres były błędne. Podpis ręczny (złożony przez internet) nie był mój.

Na szczęście sprawę udało się odkręcić, składając ponowną deklarację:

Dodam jeszcze na koniec, że zmianę deklaracji można w ciągu roku złożyć bezpłatnie 2 razy, potem już trzeba za to zapłacić.

Podsumowanie

  1. Szczegóły promocji można zobaczyć tutaj (chociaż jest ona już nieaktualna).
  2. To, że firmy walczą o pacjenta – bardzo dobrze!
  3. Zdecydowanie inaczej powinien wyglądać proces autoryzacji zmiany przychodni (Profil Zaufany?). Szczegóły pozostawiamy specjalistom ze stosownych ministerstw – którzy otrzymują za takie myślenie / implementacje wynagrodzenie.

~Michał Sajdak

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. Onyx

    Zdecydowanie przychodnie powinny zajmować się nie walką o pacjenta, a ich skutecznym leczeniem. Ochrona zdrowia jest na tyle specyficznym sektorem, że zastosowania do niej wolnorynkowej logiki wypacza sens powszechniej i dostępnej dla wszystkich OZ.

    Odpowiedz
  2. wk

    Nie kumam, jak ta deklaracja została złożona. Bo ja np przenosiłem się w ciągu minionego 1,5 roku dwukrotnie: jeden raz poprzez IKP (logowanie profilem zaufanym) i drugi raz poprzez fizyczne złożenie deklaracji tzn wypełnienie druku długopisem przy pani pielęgniarce w przychodni. Jest jakaś inna droga?

    Odpowiedz
  3. pesel1984

    Ciekawie było też z elektronicznym awizo z poczty polskiej. Wypełniało się formularz przez stronę i koniec. Zero weryfikacji.

    Odpowiedz
  4. janusz

    Państwo z kartonu, odcinek 8745694.

    Odpowiedz

Odpowiedz