„Ali ma ponad 90000 followersów na Insta i jest influencerem”. Fejkowa firma zatrudniała do pracy ludzi z całego świata

Niedawno pisaliśmy o fejkowym pracowniku, który przeszedł wszelakie screeningi HRowe czy techniczne. Teraz czas na opowieść o fałszywej „firmie designerskiej” Madbird.

Możecie się zastanawiać – po co kogoś zatrudniać, jak zaraz trzeba mu będzie zapłacić? Do tego potrzeba kilku tricków:

• Firma prowadzona jest przez „znanego influencera”: Ali Ayad has over 90,000 followers on his Instagram – in his bio he describes himself as an „influencer”, który firmował się takim oto foto na Instragramie:

• Ale influencer, influencerem. Każdy kto ma więcej niż 18 lat raczej nie łapie się na takie ściemy. Show me the money!!! Zatem była obietnica regularnej pensji, ale to dopiero po pół roku (i to w wysokiej kwocie 35 000 GBP/msc). Na początek jednak tylko prowizja za dograne „deale”.
• Dodatkowo, po pół roku możliwość uzyskania wizy do UK!
• Można będzie też błysnąć, np. w międzynarodowych magazynach:
  

• Nie trzeba chyba dodawać – wszystkie profile na serwisach społecznościowych (głównie linkedin) były wymuskane. Opinie dodane. Ludzie zagrzani do pracy! I wystawiający fantastyczne opinie.
  
  Tylko opinie jakby trochę fałszywe. BBC przykładowo namierzyło zdjęcie Dave Stanfielda (jednego z szefów) – jako skradzione pewnemu producentowi uli z Pragi

W każdym razie bait złapał, ludzie się zgłaszali do współpracy, niektórzy poświęcali miesiące swojego czasu żeby dostarczać firmie efekty swojej pracy. Wg BBC żadna z nich nie otrzymała wynagrodzenia.

~Michał Sajdak