Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
„Następca tronu Dubaju” ukradł mieszkańcowi Krakowa 70000zł.
Na kobiety cały czas działa amerykański żołnierz (ok, są też amerykańskie żołnierki) – tymczasem w Krakowie uderzył „następca tronu Dubaju”. Jak donosi małopolska policja;
Kilka dni temu, 76-letni mieszkaniec Krakowa zgłosił policjantom, że został oszukany na znaczną kwotę pieniędzy. Jak wyjaśniał założył profil na jednym z portali internetowych, wówczas nawiązała z nim kontakt osoba, która podała się za „księcia, następcę tronu Dubaju”. W ten sposób rozpoczęła się pomiędzy mężczyznami korespondencja, a rzekomy książę po pewnym czasie zdobył zaufanie krakowianina.
W pewnym momencie ze strony nowego znajomego z egzotycznego kraju padła propozycja przekazania podarunku 76-latkowi. Prezentem miała być złota biżuteria oraz znaczna suma pieniędzy. Po kilku dniach „książe Dubaju” miał napisać mieszkańcowi Krakowa, że paczka z biżuterią i pieniędzmi została wysłana, jednak utknęła na granicy i wymagana jest opłata celna.
Jak się domyślacie, owa „opłata celna” w wysokości 70 000 trafiła do przestępców…
~ms
I jeszcze mi powiedzcie, że książę posługiwał się polskim z rosyjskimi naleciałościami. Naprawdę nie jest mi żal takich ludzi, mam okca w tym wieku i na pewno nie można tego tłumaczyć wiekiem, a tylko i wyłącznie chciwością.
O tempora, o mores!
Już nawet księciu nie można ufać :(
Ahhahahahhahahahah HAHAHAHAHHAHAHA hahahahhahahahahhahahahha kabaret
Pewnie następca tronu zapytał, czy starszego pana też strzyka w krzyżu albo jak ryby biorą i tak znaleźli wspólny temat.