Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book

Miał inwestować w kryptowaluty. A że się nie znał na temacie zaproponowali pomoc przez „zdalny pulpit”. Wyciągnęli z jego konta ~170 000 PLN

19 stycznia 2021, 19:30 | W biegu | komentarze 2
Tagi:

Scenariusze oszustw ze „zdalnym pulpitem” są cały czas w „modzie”. Kiedyś pisaliśmy o całych podstawionych instytucjach finansowych:

Pani Marianna też zainteresowała się reklamą na Facebooku. Kliknęła, wypełniła potrzebne dokumenty. Skontaktował się ze mną pan z ukraińskim akcentem, pytając, czy słyszałam kiedyś o kryptowalucie bitcoin. Logo wydawało mi się podobne do tego, które ma jeden z banków. Pan Daniel poinformował mnie, że Agricole Trade jest powiązany z bankiem Credit Agricole.

Potem odezwał się do mnie pan Dariusz, miał mnie wszystkiego nauczyć. Przesłał mi w e-mailu link do pobrania programu AnyDesk.

Obecnie podobne scenariusze są cały czas ćwiczone w takiej czy innej formie. W skrócie: „ma pan problem ze zrobieniem zlecenia na tę super atrakcyjną inwestycję w bitcoin. Dobra, proszę zainstalować oprogramowanie AnyDesk i zalogować się do banku – pomożemy”.

I rzeczywiście – pomagają, ale w wyczyszczeniu konta ofiary:

Wczoraj, do Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu, zgłosił się mieszkaniec Kołobrzegu, który oświadczył, że oszuści, wykorzystując jego dane, zaciągnęli pożyczkę w wysokości 168 tysięcy złotych. W rozmowie z mężczyzną policjanci ustalili, że zdecydował się na inwestycję na rynku kryptowalut. Zarejestrował się w witrynie internetowej. Po jakimś czasie otrzymał instrukcje, jak korzystać z programu umożliwiającego transakcje. Dodatkowo pokrzywdzony zainstalował na swoim komputerze aplikację, do której link otrzymał w wiadomości. Pobrana aplikacja dała przestępcom pełen dostęp do komputera i konta. Po pewnym czasie kołobrzeżanin otrzymał informacje ze swojego banku, że jego wniosek na kredyt został pozytywnie rozpatrzony.

–ms

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. Pawel

    Selekcja naturalna… aczkolwiek oszustwa tego typu powinny być poważnie ścigane. To irytujące żyć w ciągłym strachu przed byciem oszukanym na wszystkim.

    Odpowiedz
  2. Andrzej

    Ha, towarzystwo siedzi w innym kraju i ściganie jest trudne. Miałem info z jednego polskiego banku, że średnio czyszczą jedno konto dziennie. Technikę manipulacyjną mają przećwiczoną tak, że po rozmowie z nimi, ofiara jest przekonana, że oszustami są „tak naprawdę” bankowcy. Mało tego, impregnują mentalnie ofiarę na prewencyjne działania banku: „Bank zablokuje przelew i konto, bo sam chce zarabiać na pani pieniądzach. A ile do tej pory pani zarobiła przez te 15,20 lat? Same opłaty!”

    Odpowiedz

Odpowiedz