Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Zainfekowane rozszerzenia do Chrome – przeszło 500 000 instalacji
Technicznie rzecz ujmując, wspomniane w tytule rozszerzenia były „czyste”. Ale dociągały w odpowiednim momencie JavaScript z zewnętrznych serwerów, po czym go wykonywały.
Finalnie rozszerzenia czyniły z ofiary proxy – czyli np. przeglądarki ofiar nieświadomie klikały reklamy wskazane przez twórców procederu.
Wspomniane rozszerzenia to: Change HTTP Request Header, Nyoogle – Custom Logo for Google, Lite Bookmarks oraz Stickies – Chrome’s Post-it Notes.
Sam pomysł nie jest nie jest też nowy, choć sposoby na monetyzację bywają różne.
–ms
Jak tu żyć jak nawet Google nie daje rady sprawdzać rzetelnie wtyczek do Chroma… kupić Apple i przesiąść się na Safari? Nie żeby było bez błędów, po prostu mały udział w rynku = mniejsze zainteresowanie „badaczy”.
Witam; Przejdź na Linuxa, jeszcze mniejsze zainteresowanie „badaczy”.
Ja to zrobiłem 3 lata temu, i mam ciszę i spokój.Debian-8. + Konqreror.
Pozdrawiam.
@Tomasz,
poważnie na portalu trakującym o bezpieczeństwie, jak poradę do bycia „bezpiecznym”, proponujesz koledzy zainstalowanie Linuxa Debian + Konqreror (jak się domyślam jeszcze w środowisku KDE)?
Dodaj jeszcze usunięcie zapory sieciowej, nie aktualizowanie systemu i pracy na koncie roota jako codzienna praktyka :)
Jeżeli byłaby to odpowiedź typu „Jaki jest łatwy system, gdzie nie muszę myśleć” to spoko ale to…
Bezpieczny system to system z 'bezpiecznym’ i myślącym użytkownikiem.
1. Weź Firefox – ma obecnie15%, to powoli niszowa mniejszość się robi :)
2. Nie instaluj rozszerzeń – chyba nie problem, skoro sam wspomniałeś o Safari?