Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
USB killer v2.0, czyli fizyczne niszczenie komputerów
USB Killer v2.0 to kolejny dowód na to, że wkładanie nieznanych urządzeń do portów USB naszego komputera może się źle skończyć.
Tym razem grozi nam fizyczne uszkodzenie sprzętu — USB Killer potraktuje bowiem nasz port USB napięciem 220 V. Tak oto wygląda Thinkpad X60 w starciu z zabójczym wynalazkiem…
Ja tu widzę potencjalny „czopek śmierci” chyba że zasada działania polega na zamianie napięcia dostępnego via usb
Z tego, co pamiętam, USB killer po podłączeniu ładuje z portu USB (5V) kondensator przez przetwornicę indukcyjną, która podwyższa napięcie do 120V, a jak już naładuje, to podaje to napięcie – tu nie pamiętam – albo na linie danych albo na linię zasilania z odwrotną polaryzacją.
A jak już się rozładuje, to zaczyna cykl od nowa – dopóki jeszcze ma co go zasilać. :>
Gdzie się zgłasza okrucieństwo wobec thinkpadów? ;)
Dokładnie! Jak można tak traktować tak legendarną maszynę???!!!1
W przypadku HDD dane zostają ale SSD to już może zrobić spustoszenie niezłe :)
Spieszmy się kochać ThinkPady, tak szybko odchodzą…
Ale tak na serio, szkoda go. Jest wiele gorszych komputerów niż właśnie ten, co do pendrive’a to rzeczywiście lepiej uważać. ;)
„Niemiec płakał jak sprzedawał” : D
Gdzie moge coś takiego kupić ??
Szukaj na e-bay’u, na przykład tutaj: http://www.ebay.de/sch/i.html?Marke=IBM&_nkw=laptops&_dcat=177&rt=nc&Produktlinie=ThinkPad
W każdym sklepie z USB Killerami