Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Urzędniczka „zhackowała” system. System przelał jej 1 300 000 PLN (z 500+ i innych świadczeń)
Tym razem akcja ma miejsce w Łoniowie i wygląda w pewien sposób podobnie do historii opisywanej przez nas kilka miesięcy temu:
Chodziło tutaj o wprowadzenie fikcyjnych osób, które niby powinny otrzymywać świadczenia i jednoczesne wyłączenie pewnych walidacji (np. system normalnie nie powinien mieć możliwości dodania osoby z fałszywym PESEL-em). Oczywiście pieniądze przychodziły już na konta prawdziwych (odpowiednio „dogadanych” osób).
Poznańskie Centrum Świadczeń powiadomiło prokuraturę o wyłudzeniu co najmniej 500 000 zł.
Tym razem kwota jest większa (1 300 000 zł), choć schemat działania podobny:
(…) jedna z pracownic OPS w Łoniowie, odpowiedzialna za przygotowywanie wypłacania świadczeń socjalnych, wprowadzała do systemów elektronicznych fałszywe dane, a następnie przyznane na tej podstawie pieniądze przekazywała na swoje konto bankowe.
Ponownie chodziło o świadczenia 500+ oraz inne socjalne, przy czym:
Środki, miały trafiać do około 100 osób, które nigdy nie składały wniosku o pomoc z programów socjalnych. W rzeczywistości pieniądze były przelewane na konto podejrzanej pracownicy.
–ms
Ciekawe ile takich przekrętów na mniejsze kwoty nigdy nie jest odkrywanych :/
Są za małe kary .I dlatego to robią .Po za tym nie Tracji swojego majątku.Było i będzie.
Urzędniczka Państwowa. W prawie po PWŚ był zapis o karze śmierci dla urzędnika który zdefrauduje pieniądze publiczne. Polsko obudź się.
Ty tak na poważnie? tyle dla Ciebie są warte pieniądze że zabijał byś za ich defraudację? Przykre.
Tylko wiesz że niektórzy ludzie muszą na te pieniądze robić całe życie i się nie dorobią? To nie chodzi o to by zabijać, ale gdy wprowadzamy taką karę za defraudację publicznych pieniadzy ilość osób które zaryzykują zmaleje nieproporcjonalnie, chodzi bardziej o odstraszanie niż o zabijanie dziesiątek tysięcy osób, jestem zdania że przy obecnej patologii w Polsce powinni to wprowadzić, ja muszę płacić podatki i jak nie będzie się zgadzać jakieś zeznanie idę siedzieć, a taki co ukradł miliony? Ma dostać kilka lat? Jak już to dożywocie w obozie pracy na straty państwa! Na straty obywateli bo to jest wspólny koszyk pieniędzy, nie po to harujemy odswitu do nocy by przyszedł złodziej i wziął z naszego wora! Robimy po to by Polska się rozwijała!
. Cytuję; nie po to harujemy od świtu do nocy by przyszedł złodziej i wziął z naszego wora! Robimy po to by Polska się rozwijała!
.
Ty, to tak na poważnie? A ja przez tyle lat myślałem, że pracuję na złodziei i nierobów. Tych w garniturze i pod krawatem, tych co są z partyjnej nominacji.
Wychodzi na to , że się tak bardzo, – POMYLIŁEM-
Potraktuj jako żart.
Pozdrawiam.
No właśnie
Kolego, zrozum prostą rzecz. Rząd nie jest dla obywateli (jak się oficjalnie mówi) tylko obywatele dla rządu. Wykreśl ze słownika słowo „praca” i zastąp właściwym a zrozumiesz na momencie dlaczego jedni szybko się dorabiają a inni nigdy nie zobaczą na oczy takich pieniędzy. Dopóki ludzie nie zrozumieją jakie jest ich zadanie w systemie to będzie tak jak jest. Krótka piłka, nic nie robisz? Nie narzekaj. Te struktury systemu są od dawna i jeszcze długo pozostaną. Jak nie zadbacie sami o siebie to z nieba nic nie spłynie…
Co byś powiedział, gdyby w budżecie zabrakło pieniędzy na twoją operacje lub kurację ratującą życie tobie lub twojemu dziecku? Nie wolno się godzić na urzędników złodziei bo oni kradną moje i twoje pieniądze. Powinno się takich piętnować i karać dotkliwie.
a co trzymać w więzieniu i utrzymywać? Kara jest za przestępstwo, więc jak nic nie zrobisz to ci nie grozi, ma charakter prewencyjny – w tym wypadku sądzę, że bardzo skuteczny
Strata 1.3mln zł – tu nie chodzi tylko o stratę pieniędzy ale o to czego nie uda się kupić za te skradzione pieniądze – a to mogłyby być np lepsze leki i terapia na leczenie chorych z nowotworem albo innymi chorobami – czy chociażby dopłata dla osób starszych które na leki nie stać – albo cokolwiek dla schronisk dla zwierząt czy domów pomocy spolecznej, edukacji czy dowolny dobry cel. Ktoś kto ukradł 1.3mln zł nie ukradł 1.3 mln zł tylko zabrał szansę na lepsze leczenie / żywienie / edukację dla wielu ludzi z publicznych – czyli naszych wspólnych pieniędzy i tak należy moim zdaniem rozpatrywać taki czyn.
Oj co za ciemnogród te urzędy… To już chociaż nie można zrobić walidacji tych wniosków przez 2 osobę…?