-15% na nową książkę sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. Przy zamówieniu podaj kod: 10000

Uruchomili elektrownię węglową żeby kopać Bitcoiny. W 3 miesiące ukopali za ~160 000 000 zł

28 listopada 2021, 18:09 | W biegu | komentarzy 21

Nietypowa inicjatywa w USA opisywana jest przez Associated Press. Bohaterem jest spółka Greenidge Generation, która uruchomiła jakiś czas temu starą elektrownię węglową, pracującą obecnie z mocą 44 megawatów (z możliwością zwiększenia):

Greenidge Generation runs a once-mothballed plant near the shore of Seneca Lake in the Finger Lakes region to produce about 44 megawatts to run 15,300 computer servers, plus additional electricity it sends into the state’s power grid. The megawatts dedicated to Bitcoin might be enough electricity to power more than 35,000 homes.

Spółka informuje, że w 3 miesiące ukopała 729 Bitcoinów, co daje całkiem pokaźną kwotę. Całość przyprawia o gęsią skórkę zarówno ekologów jak i „ekologów” (planowana roczna emisja CO2 z tej elektrowni to 641 000 ton). Firma przewidziała tego typu problemy i chwali się, że jest w „100% neutralna węglowo”. Dodatkowo stara elektrownia węglowa działa w zmodyfikowany sposób – paliwem jest klasyczny gaz. Oczywiście samo jego spalanie nie jest neutralne węglowo, stąd informacje o dodatkowych inwestycjach w „programy leśne” czy te mające na celu odzyskiwać metan z wysypisk śmieci.

Informacje ze strony webowej firmy

Jeśli interesują Was wyniki finansowe spółki – zerknijcie tutaj czy tutaj.

Ciekawy pomysł? Bez sensu? Dajcie znać w komentarzach.

~Michał Sajdak

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. Steff

    Ciekawy pomysl, bez sensu

    Odpowiedz
    • John Sharkrat

      Musisz być z bardzo bogatej rodziny, skoro $40 095 000 jest dla ciebie bez sensu

      Odpowiedz
    • Marcin

      – Powiedział Polak do ludzi co zarobili 160 mln XDD Mam rozumieć ze przez twoje robienie rzeczy Z SENSEM pobiłeś ich wynik? ;)

      Odpowiedz
  2. Tja

    Bitcoin jest przekleństwem, a nie rozwiązaniem.

    Odpowiedz
  3. Jacek

    Bardzo ciekawy bardzo bez sensu.

    Odpowiedz
  4. Artur

    Trzeba by kupić jakąś starą elektrownię :P

    Odpowiedz
  5. Energetyk

    U nas dla takiej mocy za drogi gaz + szalone opłaty do UE za każdą tonę wyemitowanego CO2.

    Odpowiedz
    • Realista

      Nie do UE, tylko do skarbu państwa RP. Towarzysz kaczyński i jego sługusy będą mieli co ukraść :-(

      Odpowiedz
  6. xhr

    Ciekawy pomysl, bez sensu

    Odpowiedz
  7. michal

    Eksperci są podzieleni:)

    Odpowiedz
  8. Rikki

    Wspaniałe. W zamian za emisję CO2 pozyskują, ze śmieci metan. Spalanie metanu oczywiście nie jest neutralne, więc będą kompensować w inny sposób. Taka wstęga Mobiusa emisji.
    Swoją drogą człowiek potrafi wymyślać problemy. Stworzył walutę, brudną jak żadna inna do tej pory – żadna inna nie potrzebuje tyle energii do wytworzenia i żadna inna nie była tak zależna od technologii i dostaw prądu.

    Odpowiedz
  9. czytelnik

    Jesli to jest legalne i daje zysk, to nie widze powodu, aby mialo byc traktowane jako cos gorszego niz wiele innych rodzajow dzialalnosci przemyslowej. A moze nawet jest lepsze.

    Dodatkowa zaleta: moze grac na nosie tak zwanym ekologom (tak zwanym, bo to fanatycy nia majacy nic wspolnego z _nauka_ o srodowisku) oraz urzedasom Xunji Europejskiej.

    P.S. I napisalem to, choc nie kopie ani nie uzywam bitcoinow.

    Odpowiedz
  10. Apoloniusz

    dla normalnego wolnego człowieka nie potrzeba pozwoleń od innego człowieka aby prowadzić działalność zarobkową…normalna umowa handlowa wystarczy i w Polsce aby tani węgiel stał się tak dochodowy jak na podanym przykładzie. Tymbardziej że polskie technologie zgazowania węgla w kotle nie produkuje ogóle co2 którego boją się idioci z nakazu partii nazistów ekologicznych

    Odpowiedz
    • Alex

      Czytaj do końca. Ta elektrownia to węglowa była kiedyś, a teraz przerobili ją na gaz, więc żaden tani węgiel na tym przykładzie nie jest używany. ;)

      Odpowiedz
    • Bubu

      Zgazowanie węgla nie produkuje też energii. Wymaga raczej jej dostarczenia (piroliza odbywa się w temp. ok 1000 st. C) i jej efektem jest koks i gaz. Oba te produkty podczas późniejszego ich spalania emitują CO2. Chemii nie oszukasz.

      Odpowiedz
    • asdsad

      Niezły chemik jesteś. Ciekawe co robi się z atomami węgla (C), skoro nie zmieniają się w CO ani w CO2. Może antyekologiczni antynaziści je „znikają”? Najgorsze, że tacy trole zasiewają niepewność i ciemniaki mogą w to uwierzyć.
      A może proces wygląda tak:
      wungiel ——-kamień_filozoficzny——> złoto

      Odpowiedz
  11. Wiedzący

    No wszystko fajnie. Tylko że to USA. W Europie gdybyśmy chcieli tak zrobić to mamy opłaty za emisję CO2. Po obecnym kursie z giełdy (70 euro za tonę emisji) okazuje się że bysmy stracili na tej inwestycji ponad 40 milionów złotych. To samo dzieje się w gospodarce która jest wysoko energochłonna. Polska dostaje najbardziej ponieważ prąd mamy z węgla. Brawo dla ambitnych ludzi z USA. Niestety nam może zostać jedynie ambicja bo zarobić na takich tematach nie jesteśmy w stanie ;/

    Odpowiedz
    • cd

      Polska najwiecej traci bo płaci tym baraną z uni xD a nie musiałaby gdyby miała swoją suwerenność

      Odpowiedz
  12. Nie rozumiem całego zamieszania wokół bitcoin

    Odpowiedz
  13. Adam

    Wielkość tej elektrowni nie powala. 77MW to niewielka moc jak na elektrownie. Ciekawe ile kosztowały inwestycje w przebudowę pieca i turbiny żeby mogła pracować. Cały rachunek łącznie z inwestycja w koparki i elektrownie pewnie zwróci się za 10 lat. O ile elektrownia wcześniej nie rozpadnie się ze starości.

    Większy sens mają instalacje oparte o panele fotowoltaiczne i turbiny wiatrowe zasilające kopalnie crypto

    Odpowiedz
    • Luk

      Nie koniecznie jak BTC zrobi kolejne szczyty może to być znacznie szybciej niż 10 lat

      Odpowiedz

Odpowiedz na Jacek