Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Policja aresztowała trzech Gruzinów podszywających się pod dostawców energii elektrycznej. Przestępcy ukradli ponad 450 tys. zł
Jeśli śledzicie na bieżąco kampanie cyberprzestępcze wycelowane w Polskę, to na pewno zetknęliście się z SMS-ami od „PGE” czy „Taurona”:
Policjantom z Biura do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji udało się jednak zatrzymać trzech obywateli Gruzji, którzy, podszywając się pod dużych dostawców energii elektrycznej, wyłudzali dane umożliwiające logowanie do bankowości elektronicznej (na zdjęciu poniżej – jeden z zatrzymanych mężczyzn):
Według ustaleń policjantów podejrzani od czerwca do chwili zatrzymania wysłali ponad 350 tys. SMS-ów, wykorzystując do tego ponad 1900 kart SIM:
Wiadomości SMS zawierały informację o konieczności dopłaty do rachunku za energię elektryczną oraz link do płatności przekierowujący na fałszywą stronę banku:
Przestępcom udało się w ten sposób ukraść ponad 450 tys. zł…
~ Jakub Bielaszewski
Czyli można uznać, że wymaganie przypisania karty SIM do osoby po danych z DO jest bezsensowne? Eureka!
Po kierunkowym wychodzi, że są to karty ukraińskie.
Chyba właśnie sensowne? Myślisz, że bez rejestracji kart SIM by namierzyli tych słupów?
Ja tak wlasnie mysle, ze rejestracja kart nic do tego nie miala. Po prostu namierzyli miejsce/a skad karty sie logowaly, pozniej namierzyli sprawcow i zaczeli zbierac wiecej dowodow.
Dokładnie, bo przecież nie podali chyba przy rejestracji swoich prawdziwych danych. O ile te karty w ogóle były zarejestrowane, bo w artykule jest numer ukraiński, a tam chyba rejestracja póki co nie jest obowiązkowa.
„Jak wynika z ustaleń, podejrzewani od czerwca do chwili zatrzymania”
Ale od czerwca którego roku? Bo na zrzucie ekranu jest sms z maja 2020.
Działali długo, ale w czerwcu 2021 zostali namierzeni i stali się podejrzanymi, trwało śledztwo a jak policja była pewna i miała mocne dowody, to teraz zostali aresztowani. Czego nie rozumiesz?
Dokładnie . Przestepcy i terrorysci mają to w tyle a dane normalnych ludzi od operatorów wyciekają (ostatni case premium mobile /a2mobile ).Słowem rządza nami mędrcy .
Ale tak chyba jest od dawien dawna? Rządy utrudniają życie zwykłym obywatelom i pod tym pretekstem dają sobie większe uprawnienia / ograniczają nam wolność i prywatność, a przestępcy ciągle są dla nich za sprytni.
Ten obowiązek rejestracji w praktyce nic nie daje (jestem z branży telco), tak samo jak podawanie adresu przy podpisywaniu umów. Potem przeglądasz sobie bazę danych (oczywiście w celach statystycznych), zderzasz to sobie z google maps i zachodzisz w głowę, jakim cudem masz zarejestrowane 200 telefonów na adres cmentarza (przy 200 różnych peselach).