Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book

Nowy Firefox 71 ponownie stawia na prywatność. Testowo dostępna funkcja FPN (VPN wbudowany w przeglądarkę!) – na razie tylko US, kolejne regiony „wkrótce”

11 grudnia 2019, 13:41 | W biegu | komentarzy 7

Poza coraz agresywniejszym blokowaniem wszelakiej maści trackerów skutkującym m.in. takimi komunikatami:

Blokowanko :)

Firefox z wersji na wersję stara się zyskać zaufanie użytkowników kolejnymi ciekawostkami ze świata prywatności. Tym razem padło na FPN (Firefox Private Network) – czyli VPN wbudowany w przeglądarkę (na razie w formie rozszerzenia). Całość bazuje na lekkim i bezpiecznym protokole VPNowym WireGuard. Obecnie dostępne są dwie wersje darmowa (choć miesięczny limit godzin jest dość mały: 12h; choć na demo w sam raz), oraz pełna (obejmująca całe nasze urządzenie, nie tylko przeglądarkę). Usługa na razie dostępna jest testowo w US, ale jest informacja że kolejne regiony będą dostępne „niebawem”.

Wracając jeszcze na moment do tematu blokowania trackerów – od początku wdrożenia agresywnego mechanizmu tracking protection udało się globalnie zablokować bilion wystąpień trackerów (10^12).

–ms

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. andrzej

    Hmm, ciekawe skąd mają te staty o bilionie zablokowanych…

    Odpowiedz
    • nawias

      nawias panie widzisz ? a jezyk obcy znajusz ?

      Odpowiedz
    • Jerzy

      No przecież nas nie śledzą…. 😉

      Odpowiedz
  2. Tomasz21

    A słyszeliście takie powiedzenie;
    Wilk w owczej skórze? Ja usmanom nie wierzę, za grosz. Dlaczego? Bo od zawsze byli źli, i chcieli źle; tak brzmi odpowiedź. Ja omijam szerokim łukiem wszystko co pochodzi od nich; wniosek; Nie choruję, na żadne choroby.

    Odpowiedz
  3. Helmut

    Nie podoba mi się to. Firefox powstał, bo Mozilla była dużym i ciężkim kombajnem. Teraz zaczyna iść w podobnym kierunku, tylko z innymi funkcjami. Wolałbym jednak, żeby nie rozpędzali się za bardzo, tylko poprawiali też same funkcje przeglądania – niektóre strony mocno obciążają mi FF, a w Chrome chodzą bez problemu. Mogliby też wreszcie odpalić Fission, czy też trzeba będzie czekać tyle co na sandboxa?
    Sam wireguard jest fajny i bezpieczny, ale też nie do końca przetestowany na prawo i lewo ;)

    Odpowiedz
  4. Okboomers

    Mozilla nigdy nic nie powiedziała że to VPN wbudowany w przeglądarke, mały błąd ale niszczy cały artykuł

    Odpowiedz
    • Można tu się spierać odnośnie słownictwa (a wyjaśniamy to dokładniej w treści).

      Odpowiedz

Odpowiedz