Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book

Korea Północna uczestniczy w globalnym „bug bounty”. Wypłacili sobie w kryptowalutach i walutach równowartość około 8 miliardów PLN.

06 sierpnia 2019, 12:42 | W biegu | komentarze 3

W co można zainwestować niewiele jako kraj i wyciągnąć z tego miliardy? Tak, tak – to ofensywne zdolności cyber. Reuters donosi właśnie o hackerskich operacjach Korei Północnej, które przyniosły temu krajowi około 2 miliardów USD, zainwestowanych następnie prace nad bronią masowego rażenia.

The experts said they are investigating “at least 35 reported instances of DPRK actors attacking financial institutions, cryptocurrency exchanges and mining activity designed to earn foreign currency” in some 17 countries.

Jakieś konkrety odnośnie ataków? Zobaczcie np. ten świeży wpis sugerujący akcję Korei Północnej na bank w Afryce. A jak myślicie, czy jest szansa zbudować względnie tanim kosztem (vs wydatki na klasyczną armię) ofensywne, światowego poziomu cyber zdolności w Polsce?

–ms

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. zero one

    Niestety w Polsce (dla Polski) nie jest to możliwe. W Polsce jedyne co możliwe to czynić z tego kraju żer dla kolejnych pasożytów. Od prawa do lewa (choć prawica chyba nigdy nie rządziła) na tzw. scenie politycznej same pasożyty wykonujące polecenia kogoś innego. Dlatego cokolwiek się dzieje w tym kraju nie ma związku z pozytywnymi efektami dla niego samego ani jego populacji. :-(

    Gdyby zdobyć środki wysokości jak w arcie te pieniądze albo zostałby rozkradzione albo zmarnowane albo spożytkowane nie dla nas Polaków – nie w naszym interesie.

    Taka moja opinia.

    Odpowiedz
  2. BloodMan

    Sądzę dokładnie to samo co zero one.
    Nie warto w tym burdelu nic robić.

    Odpowiedz
  3. Mutja

    Popatrz jak w Polsce wygląda na przykład ściganie cyberprzestępców. Policjanci bez szkoleń branżowych. Jedyne szkolenia w ramach struktury są tak słabe i bezwartościowe że aż żal dupę ściska – nic się tam nie dowiesz. W jednostkach typu komisiariaty, KPP, KMP, KWP w ogniwach, wydziałach dw. z cyberprzepczością mało który policjant wie co to jest IP a już jak się go dzieli i ile ma wersji to zapomnij:) Złapanie oszusta z olx kończy się najczęściej umorzeniem – znalezienie kogoś kto stawia sklepy internetowe to już w ogóle dla jednostek tego typu. Moi koledzy z pracy sądzą pytają mnie gdzie jest ten klub muzyczny Kali Linux bo by się wybrali:):) no to o czym my rozmawiamy :) na prośbę o wysłanie na płatne szkolenie za 1500 złotych usłyszałem „źle Ci tu, zawsze możesz wypróbowac służbę w patrolu” – polska policja to dno nieprzygotowane do ścigania zaawansowanych cyberprzestępców. W wojsku jest trochę lepiej ale mam wrażenie że też nie jest za rewelacyjnie. U nich przynajmniej są pieniądze na szkolenia i pomysły. W Policji są pomysły ale na to jak oszczędzić pieniądze. Dlatego żal dupę ściska :):)

    Odpowiedz

Odpowiedz