Mega Sekurak Hacking Party w Krakowie! 26-27.10.2026 r.
Operacja SIMCARTEL – 7 osób zatrzymanych, przejęte 40 tys. kart SIM z 80 krajów
10 października 2025 Łotewska policja zatrzymała 5 osób oraz skonfiskowała sprzęt wykorzystywany do przestępstw przeciwko tysiącom ofiar w całej Europie. W trakcie operacji SIMCARTEL zatrzymano kolejne dwie osoby i zabezpieczono 1200 SIM boxów oraz 40000 kart SIM.
TLDR:
- W ramach operacji SIMCARTEL zatrzymano 7 osób i zabezpieczono 1200 SIM boxów oraz 40000 kart SIM.
- Rozbitej sieci przypisano ponad 3200 indwidualnych oszustw ze stratami na ponad 4 mln euro.
- Infrastruktura umożliwiała popełnianie przestępstw sprawcom z całego świata. Usługa oferowała numery telefonów z ponad 80 krajów i umożliwiała zakładanie fałszywych kont.
- W akcji uczestniczyli przedstawiciele służb z Austrii, Estonii, Finlandii a także Europol i Eurojust
Śledczy z Austrii, Estonii i Łotwy wraz z funkcjonariuszami Europolu i Eurojust (Agencja Unii Europejskiej ds. Współpracy Wymiarów Sprawiedliwości w Sprawach Karnych) przypisali rozpracowanej sieci ponad 1700 indywidualnych oszustw w Austrii i 1500 na Łotwie. Straty finansowe w samej Austrii wyniosły ~4,5 mln euro, a na Łotwie ~420 tys. euro.
Infrastruktura utrzymywana przez tę grupę umożliwiała popełnianie przestępstw, przy wykorzystaniu SIM-box, sprawcom z całego świata (Cybercrime-as-a-service). Usługa oferowała numery telefonów zarejestrowane na osoby z ponad 80 krajów i umożliwiała zakładanie fałszywych kont w serwisach społecznościowych i komunikatorach.

W ramach działań służb:
- przeprowadzono 26 przeszukań;
- zatrzymano 5 osób;
- zajęto około 1200 urządzeń SIM-box, które obsługiwały 40000 kart SIM;
- zajęto setki tysięcy kolejnych kart SIM;
- zajęto 5 serwerów z infrastrukturą nielegalnej usługi, w tym 2 strony internetowe – gogetsms[.]com i apisim[.]com;
- zamrożono 431 000 EUR na rachunkach bankowych podejrzanych;
- zamrożono 333 000 USD na rachunkach kryptowalutowych podejrzanych;
- zabezpieczono 4 luksusowe samochody.

Prawdziwa skala działalności tej sieci nie jest znana. Wiadomo, że usługi świadczone przez podejrzanych wykorzystano do utworzenia ponad 49 milionów kont internetowych. Szkody wyrządzone ofiarom przez użytkowników tych usług sięgają kilku milionów euro.
Usługa umożliwiała popełnianie wielu przestępstw, które nie byłyby możliwe bez ukrycia tożsamości sprawców. Narzędzia dostarczane w ramach infrastruktury pomagały m.in. w:
Oszustwach na platformach sprzedażowych
Sprawcy wykorzystywali usługę do tworzenia ogromnej liczby fałszywych kont, które następnie służyły jako punkt wyjścia do oszukiwania osób wystawiających ogłoszenia na platformach sprzedażowych.
Sprawcy kontaktowali się przez WhatsApp, podając się za córkę lub syna i twierdząc, że mają nowy numer telefonu. Powołując się na rzekome sytuacje awaryjne i wywierając presję na ofierze, prosili o pilne przelanie pieniędzy.
Sprawcy kontaktowali się telefonicznie i zachęcali ofiary do zainwestowania pieniędzy. Często wykorzystywali narzędzia do zdalnego dostępu (np. TeamViewer), aby uzyskać dostęp do urządzenia ofiary.
Fałszywych sklepach i fałszywych stronach banków
Numery telefonów były również podawane jako oficjalny kontakt na fałszywych stronach sklepów i banków, aby uwiarygodnić oszustwo.
Sprawcy wykorzystywali numery telefonów, aby kontaktować się z ofiarami – przekonując je, że są policjantami. Dodatkowo legitymując się fałszywymi dowodami tożsamości i osobiście odbierali pieniądze od ofiar.
Rozbita grupa dbała o poziom usług zapewnianych klientom. Zatrzymani mieli profesjonalnie wyglądającą stronę internetową. Nabyli oni za pośrednictwem wielu słupów tysiące kart SIM w prawie 80 krajach na całym świecie.

W trakcie działań służb strony zaczęły wyświetlać specjalny komunikat:

Przygotowania do akcji na Łotwie odbywały się z udziałem partnerów z Austrii, Estonii, Finlandii a także Europol i Eurojust. Europol wsparł działania w zakresie OSINT, zabezpieczenia dowodów na miejscu i zapewnił usługi wymiany plików w celu przekazania danych. Obie agencje zapewniły także wsparcie finansowe na pokrycie kosztów sprzętu, podróży i tłumaczeń.
Warto dodać, że tego typu “farmy” zdarzały się również w Polsce – tak jak ta rozsiana po Poznaniu i Warszawie.
Źródło: europol.europa.eu
~Tymoteusz Jóźwiak
