-15% na nową książkę sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. Przy zamówieniu podaj kod: 10000

Wireguard: stabilny, bezpieczny i bardzo szybki VPN dostępny jest wreszcie oficjalnie w jądrze Linuksa

11 kwietnia 2020, 13:24 | W biegu | komentarzy 6
Zanim przejdziemy do sedna: w temacie Wireguarda będziemy opowiadać na najbliższym remote Sekurak Hacking Party, podczas którego Maciej Szymczak zaprezentuje na żywo kilka popularnych konfiguracji.

Jeśli konfigurował ktoś IPseca czy nawet OpenVPN, to wie że parametrów konfiguracyjnych jest cała masa. Które ustawienia są bezpieczne, a które nie? A może dodatkowo chciałbyś w prosty sposób zwiększyć wydajność Twojego VPNa? I właśnie tutaj z pomocą przychodzi mocno już wygrzany Wireguard:

WireGuard® is an extremely simple yet fast and modern VPN that utilizes state-of-the-art cryptography. It aims to be fastersimpler, leaner, and more useful than IPsec, while avoiding the massive headache. It intends to be considerably more performant than OpenVPN.

W skrócie mamy tutaj tylko bezpieczne ustawienia i dodatkowo bardzo dużą wydajność (zarówno jeśli chodzi o zestawianie połączeń jak i samo późniejsze działanie).

Niedawno z kolei Wireguard (wersja 1.0.0) został włączony do jądra Linuksa (kernel 5.6), a niewiele wcześniej przeszedł jeszcze (zapewne kolejny) audyt bezpieczeństwa, który nie wykazał żadnych podatności. Dostępne są też klienty Wireguarda na Windowsa, Linuksa (różne dystrybucje), Androida, iOSa, czy nawet OpenWRT.

Sporo użytkowników zachwala tego VPNa np. tak:
I switched over to Wireguard right after Jim wrote about it the first time (I’m an IVPN user). I’ve been impressed not only with the great speeds, but also the near-instantaneous connections and fantastic stability.
On mobile, I saw an enormous difference in battery usage as well. OpenVPN would frequently be 20-30% of my battery usage on Android (…)  WireGuard, by contrast, is less than 2% of my battery usage, and frequently less than 1%
–ms

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. Proste

    Z bezpieczeństwem konfiguracji openvpn sobie radzę w 100 procentach bez problemu, ale żeby użytkownik pod windą mógł to używać, to już musi trochę myśleć przy instalacji. Z tym ostatnim bywa różnie, więc chętnie przetestuję tą nowinkę, licząc na mniej problemów z użyszkodnikami. Dodatkowo dlatego, że obiecuje się rewelacyjną szybkość. Cóż, sprawdzimy i się przekonamy.

    Odpowiedz
    • Wujek Pawel

      A gdzie OpenVPN pod Windows jest skomplikowany. Instaluejsz jak kazda inna aplikacje, kopiujesz klucze i tyle.

      Odpowiedz
  2. Damian

    Prostota w porównaniu z IPSec to jego największa zaleta. IPSec jest trudny w konfiguracji jednak nie tylko przez jego skomplikowanie ale przez to, że przez lata jego istnienia (od 1995!) kryptografia ewoluowała – pojawiły się nowe agorytmy, pojawił się tryb GCM, pojawił się NAT. Kompatybilnośc wsteczna jest potrzebna, między innymi stąd tyle opcji.

    Wireguard jest „state-of-the-art” wg aktualnej wiedzy ale zobaczymy co będzie za 25 lat :)

    Pamiętajcie, że SSL (aktualnie TLS) też ma już kilka wersji i jest już dużo opcji – cipher, algorytm skrótu certyfikatu (MD5, SHA1, SHA2), klucze RSA czy ECDSA itd.

    Sądzę więc, że każdy powszechny mechanizm bezpiecznej kryptografii musi ewoluować i z czasem jego konfiguracja stanie się coraz trudniejsza.

    Odpowiedz
  3. Michał

    IPsec to niestety standard korporacyjny i pewnie to się latami nie zmieni, chyba że wireguard pojawi się w Cisco i Juniper. Z IPsecem najgorsze jest to, że możesz znać teorie perfekcyjnie, a kontakt z pierwszym vendorem spowoduje że zwątpisz we wszystko co wiesz :). Ćwiczyłem różne fikołki i naprawdę czasem mam wrażenie, że producenci zakładają, że będziesz zestawiał tylko między ich własnymi modelami :).

    Odpowiedz
  4. Andrzej

    Największa zaleta w stosunku do OpenVPN to szybkość nawiązywania „połączenia”, gdzie nie trzeba robić co chwilę całego TLS-owego handshake-a. OpenVPN potrafi robić to kilkanaście sekund. W Wireguardzie jest to chwila.

    W OpenVPN sama konfiguracja serwera i klienta (https://github.com/BetterCrypto/Applied-Crypto-Hardening/tree/master/src/configuration/VPNs/OpenVPN) została nieźle opisana rozdziale 9.3.1 „Applied Crypto Hardening” (https://bettercrypto.org/#_tls_based_applications). Natomiast prawdziwą trudnością było zarządzanie dedykowaną infrastrukturą PKI dla OpenVPN. Najłatwiej było użyć do tego skryptu Easy-RSA.

    Natomiast dla Wireguarda generowanie konfiguracji jest bardzo proste. OpenWRT po wygenerowaniu kluczy i ustawieniu adresów wyświetla kod QR, który wystarczy zeskanować telefonem.Pakiet nazywa się luci-app-wireguard (https://github.com/openwrt/luci/tree/master/applications/luci-app-wireguard).

    Na Linuksie i FreeBSD można zrobić to samo za pomocą skryptu easy-wg-quick (https://github.com/burghardt/easy-wg-quick).

    Odpowiedz
  5. Że swojej strony polecam dot pn na chrome oraz vpn opera znanym dawniej pod nazwą opera turbo

    Odpowiedz

Odpowiedz na Wujek Pawel