Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
W sklepie skończył się ser bo… atak ransomware
Taka historia jest opisywana w Holandii. W luźnym tłumaczeniu:
Wiele rodzajów sera nie mogło być dowiezionych zeszłego tygodnia z powodu zhackowania firmy transportowej Bakker.
Ten hack to najprawdopodobniej ransomware. Przedstawiciel zhackowanej firmy dodaje:
W naszych magazynach nie widzieliśmy gdzie co się dokładnie znajduje. Same magazyny są bardzo duże, więc nie działają na zasadzie: idziesz i bierzesz tę a tę paletę. Nie mogliśmy również planować naszych transportów. Mamy setki ciężarówek i nikt tego normalnie nie robi ręcznie…
Jak doszło do infekcji ransomware? Najprawdopodobniej punktem wejścia była podatność w Microsoft Exchange.
–ms
W kilku ostatnich latach prawdziwą furorę robi oprogramowanie typu ransomware, szyfrujące dane na dysku czyjegoś komputera i żądające następnie okupu za ich odzyskanie. Popularność tego oprogramowania może skłaniać niektóre osoby do prób podążenia za tym trendem i napisania własnego programu tego typu w nadziei na „ustawienie się” na całe życie.
Co gorsza, jest to podsycane newsami typu „hakerzy zarobili nawet 5 milionów dolarów”. Gdy jednak zgłębimy temat, raport firmy Bitdefender z 2016 roku mówi o średnich zarobkach na poziomie niecałych 29 tysięcy dolarów rocznie, za średnio 700 poświęconych na atak godzin (jednak nie precyzując sposobu wyliczenia tych godzin, a więc prawdopodobnie pomijając czas poświęcony np. na douczenie się brakujących umiejętności). Jest to więc przychód porównywalny z tym, jaki zdolny programista jest w stanie osiągnąć legalną pracą, bez narażania się na złapanie i odpowiedzialność karną.
Bo w wiadomościach są tylko „duże” ataki przeprowadzane przez zazwyczaj „doświadczonych” black hatów. Z kolei ataków na małe firmy czy zwykłych użytkowników przez tych mniej „doświadczonych” jest znacznie częstsze, z stąd ta statystyka. Generalnie „poważne” ataki zostały pominięte, bo zaburzyły by sens badania
Bronię Was zawsze przed purystami językowymi, bo Was lubię i rozumiem, że cybersec nie musi być polonistą, ważne, że można zrozumieć (z grubsza) co mówi, ale „Owy”??? W znaczeniu, że taki …..owy???
racja :) zmienione
W sklepie skończył się ser
bo atak ransomware
trafiony komputer
naprawi inżynier
:-D
Super! :-))