Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Samoobsługowe punkty wydruku/ksero. Ten wyciek danych to bug czy ficzer?
Ciekawostka na początek tygodnia. Dorota na naszej facebookowej grupie podrzuciła takie zdjęcie:
Dodając komentarz:
Zgody rodo, ciasteczka, phishing… To już zostało zaalarmowane. A tym czasem w punktach ksero kwitną skarbnice danych.
Jak widać po nazwach dokumentów, są one raczej poufne, jest i zapewne więcej niż na zrzucie powyżej. W wielu samoobsługowych punktach wydruku czy ksero jest zapewne podobnie.
Wina właściciela? Niefrasobliwość użytkowników? Jak myślicie?
–ms
Wina userów, po ich stronie leży, żeby usunąć plik który drukują.
Żona pracowała w takim punkcie i właściciel był w miarę świadomy technicznie to zrobił sobie pendrive, który resetował kompa do stanu zero. Ale mieli to samo. Ludzie zamiast drukować z pendrive to kopiowali na pulpit.
Podaje odpowiedz na zadane w ostatnim akapicie pytanie: Wina lezy po obu stronach, ale wieksza po stronie klientow bezmyslnie wsystko kopiujacych na lokalna maszyne zamiast drukowac z podlaczonego pena.
lokalizacja „Downloads” sugeruje raczej, że dokumenty te były pobierane z internetu, np. z emaila
To jest zawartość katalogu kosz. Ktoś o nim zapomniał.
Bo teraz wszyscy „zwykli” użytkownicy mają z defaultu tak duże dyski, że nie wiedzą o istnieniu kosza i funkcji „opróżnij”.