Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Przychodzi mail: możesz otrzymać 0.506794 Bitcoina. Nadawcą jest Google, więc to nie może być scam, prawda? … prawda?
Tym razem zaalertował nas Tomek:
Czym ten scam różni się od setek innych? Formalnie przychodzi on od Google (zobaczcie na nadawcę, powiadomienie z Google Forms), więc osoby które tylko sprawdzają nadawcę mogą dać się nabrać.
Dalej to już oczywiście podpucha na całego, domena .ru – kto o zdrowych zmysłach by w to klikał? :-) No chyba że jest zaślepiony zyskiem który jest „już tuż tuż” ;-)
~ms
Seems legit.
Mnie jednak interesuje gdzie prowadzi ten link, sprawdzaliście może?
Czy do stronki, gdzie dalej jest podpucha, czy od razu instaluje jakiś malware?
Nawet gdyby guugle faktycznie coś wysyłało to bym za przep. olał. Jednak realia np. administracyjne mnie na obecną chwile nie dotyczą więc luz (jak to mawiają) Tak długo jak ludzie nie pojmą że tzw. bigtech to kolejna zaraza tak długo populacja tej planety będzie skazana na niewolnictwo. To niezmiernie smutne ale ludzie nie są zainteresowani wolnością. Może coś im umknęło a może zawsze tacy byliśmy\jesteśmy. Pamiętajmy że świadomość to obowiązek a nie słowo Boga czy prezesa.
Proszę wybaczyć moja dygresję.