Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Podłączasz się do darmowego WiFi w kawiarni, a tymczasem… kopią kryptowalutę na Twoim komputerze
Dokładnie taką historię opisuje Noah Dinkin – twierdzi, że po skorzystaniu z darmowego WiFi w argentyńskim Starbucksie, strona operatora zapewniającego tą usługę (chodzi tutaj zapewne o captive portal) … kopie walutę na przeglądarce klienta:
Czy jest to celowe działanie, czy po prostu zhackowana strona – trudno jednoznacznie odpowiedzieć, Starbucks w każdym razie zareagował natychmiastowo:
As soon as we were alerted of the situation in this specific store last week, we took swift action to ensure our internet provider resolved the issue and made the changes needed in order to ensure our customers could use Wi-Fi in our store safely.
Tego typu zachowania zapewne będziemy obserwować coraz częściej, szczególnie że powstają nowe techniki ukrywania kopaczek w przeglądarkach – np. umożliwiające kopanie nawet po zamknięciu „zainfekowanej” strony.
–ms
Dlatego mam ciągle na wierzchu pulpitu malutki widżet, który pokazuje mi wykorzystane zasoby systemowe. I w razie „ataku” wszczyna alarm. Jedynie tak obecnie można się bronić przed koparkami krypto. Zwłaszcza, że coraz więcej jest też koparek zaszytych w aplikacjach.
Oo a jak się nazywa ten widżet jeśli można wiedzieć? :D
jeżeli pracujesz na Linuksie to możesz wykorzystać do tego celu stare jak świat narzędzie: conky
Daje potężne możliwości.
Manager zadań ;)
Linux: Conky
Windows: Rainmeter