Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Można będzie namierzyć lokalizację iPhone… nawet jeśli jest wyłączony
Oficjalnie taką ciekawą (dla niektórych przerażającą) funkcję wprowadza iOS 15 (który ma być dostępny pod koniec roku).
Wg obecnych założeń, jeśli po migracji na iOS 15 będzie nam się kończyła bateria, to dostaniemy jednorazowy komunikat tego typu:
Zatem nawet po wyłączeniu telefony (a przy pewnych warunkach nawet po tzw. factory reset) właściciel będzie mógł namierzyć swoje urządzenie (przez jakiś czas).
No więc czy jesteście pewni że po wyłączeniu telefonu, jest on na pewno wyłączony? :-)
–Michał Sajdak
… wiec chcialbym sie upewnic:
czy to prawda, ze nie da sie wyjac baterii z iphone’a? (Tzn. w aprobowany przez producenta sposob).
Jesli tak, to ta nowa(?) cecha jest straszna, bo uniemozliwi zabezpieczenie sie przed sledzeniem wlasciciela.
Nie tylko w iphonach, każdy nowe tel jest już klejony a nie skręcany na śrubki. A bateria na taśmie a nie jak w dawnych czasach na styk. Iphony mają taki pstryczek do wyłączania dźwięków, więc jakby pod ten mechaniczny przełącznik podłączyć taśmę z baterii..?
Cecha pewnie nie jest nowa dla iPhone’a, natomiast w iOS 15 zostanie udostępniona do publicznego użytku.
Tak oryginalny artykuł jak i zrzut ekranu pokazują, że jest to opcja, a nie wymuszonka funkcja, której nie można się pozbyć.
Klatka faradaya?
A w jakim współczesnym smartfonie możesz to zrobić?
Praktycznie wszystkie są klejone…
A w czy w nowych samsungach lub xiaomi możesz wyjąc baterie ? :)
„cecha” jest super – raczej nie pasuje tylko przestępcom lol
Nie, nie tylko przestepcom.
Rowniez np. dziennikarzom chroniacym swoje zrodla informacji i dysydentom.
Nie pasuje każdemu, kto nie chce, żeby ktoś rejestrował każdą jego trasę z telefonem.
Zawsze można wyłączyć mlotkiem
Super! w końcu coś na co ludzie czekali. Poprzedni właściciel musi się wylogować z tego rozwiązania więc nie ma mowy o śledzeniu. Chodzi raczej o kradzież w specyficzne warunki.
Przynajmniej na chwilę będzie dostęp do lokalizacji telefonu. Ma to na celu łapanie tych co chcieliby skan ID pozyskać a będący dostępny w iOS 15.
Do „nie mam Maca…” Teraz bateria jest „serializowana” wraz z innymi częściami i nie można naprawić telefonu bez kontaktu z oficjalnym punktem bo Apple ma monopol i inwigiluje ludzie z tego tematu.
https://www.youtube.com/watch?v=UOrXmXMQ5zE
Nie do końca to prawda 😜 są już sposoby (programatory) , które kopiują nr seryjny z baterii/wyświetlacza i wgrywają do zamiennika iphony widzi zamiennik jako oryginał
https://youtu.be/cXj25ipxYJY
Wymiana i zerowanie baterii w iPhone
No coz. Funkcjonalność podwójnego przeznaczenia. Pozwala odnaleźć telefon, także skradziony co jest dużym plusem. Ale pozwala tez śledzić właściciela No ale musiałoby to robić Apple lub ktoś z dostępem do naszego Apple id
W jaki sposób ma śledzić właściciela, jeżeli właściciel może tę funkcję w dowolnym momencie wyłączyć? Oczywiście może i po kryjomu, ale po kryjomu może zawsze — bez ogłaszania jako oficjalnej funkcji.
>jeżeli właściciel może tę funkcję w dowolnym momencie wyłączyć?
jesteś pewien, że może? Na ekranie. A w rzeczywistości?
Czytałeś artykuł ? „przez pewien czas”, myślisz że złodziej będzie ten czas spędzał koło ciebie
Nie czytaliście Snowdena?