Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Microsoft łata podatność w windowsowym narzędziu do screenshotów (Snipping Tool). Czasem w pliku graficznym mogą wyciekać wrażliwe informacje (z oryginału ocenzurowanego pliku)
Jakiś czas temu pisaliśmy o podatności aCropalypse, która dotyczyła telefonów Google Pixel (czy dokładniej – wbudowanej appki Markup):
W tym przypadku okazywało się, że jeśli edytowaliśmy zdjęcie (np. przycinaliśmy je) i zapisywaliśmy ponownie w tym samym pliku – część oryginału mogła pozostać w nowym (przyciętym) pliku.
O podobnym problemie w appce Snipping Tool na Windows 11 donosi Bleepingcomputer:
Microsoft właśnie załatał problem.
~ms
Witajcie. Nie nazwalbym tego podatnoscia tylko rzecza ktora standardowo byla wczesniej tez. Gdy z obrazu byl wycinany inny obraz mozna bylo zrodlowy obraz zobaczyc wczesniej – nie pamietam jak to sie robilo- wiem tylko, ze temat juz na studiach byl nawet poruszany
Ficzer
masz na myśli przypadek osadzania obrazu w obrazie ? bo jeśli tak to nie tego dotyczy błąd (podatnością też bym chyba tego nie nazwał)
Chodzi o miniaturkę pliku przechowywaną w samym pliku lub w systemie.
Mówisz o Wordzie.
A czy kolega Grzesiek przypadkiem nie mowi o podgladzie miniatury?