Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Kiedy marketing rozkręci się zbyt mocno z rabatami, budzą się… podatności. Wg realacji w Glovo można było dodać kod rabatowy -125 zł (bez względu na kwotę zamówienia).
Czy to wina marketingu czy nie zostawmy na boku, w każdym razie o aferze donoszą użytkownicy Wykopu.
TLDR:
Co się stało? Glovo prawdopodobnie zrobiło jakiś błąd w przewalutowaniu i wypuściło kod „BLACKFRIDAY” o wartości 125 zł do wykorzystania na wszystko.
Kiedy to się wszystko zadziało? Pierwsze doniesienia pojawiły się około północy, około 00:20 pierwsze posty na mirko
Co ludzie zamawiali? Rzeczy z biedronki, żarcie na śniadanie, 25kg buraków, 100kg kartofli, zapasy picia na rok
Zawsze mogło być tez gorzej, bo przy zamówieniu za 100zł i kodzie rabatowym -125zł wychodzi… -25zł (Glovo jednak liczył to jako zero).
Wyglądało to np. tak:
Na razie to tylko zajawka wpisu, więcej info postaramy się Wam dać niebawem.
–ms
Pojawiają się głosy, że zmieniane zostawały sposoby płatności (z gotówki na kartę i apka pobierała całość bez kodu) a nawet pobierano środki z podpiętych kart…
Z odpietych/usuniętych kart*