Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Francja: policja będzie mogła ~hackować telefony / samochody, samochody. W grę wchodzi nagrywanie dźwięku / obrazu / pobieranie geolokalizacji.
Wg Le Monde w zasadzie zapadła decyzja o nadaniu pewnych nowych możliwości policji:
Francuska policja będzie mieć możliwość szpiegowania podejrzanych poprzez zdalne aktywowanie kamery, mikrofonu i GPS swoich telefonach i innych urządzeniach.
French police should be able to spy on suspects by remotely activating the camera, microphone and GPS of their phones and other devices, lawmakers agreed late on Wednesday, July 5.
Cóż to za „inne urządzenia”? Np. inteligentne samochody.
Na (marne) pocieszenie trzeba dodać, że tego typu inwigilację będzie można stosować tylko w przypadku osób podejrzanych o poważniejsze przestępstwa, a podsłuchiwać nie będzie można przedstawicieli „wrażliwych zawodów” np. lekarzy, dziennikarzy prawników, sędziów czy posłów.
Na koniec mała uwaga: terminu „~hackować” użyliśmy z tyldą, bo nie do końca wiadomo jak np. będzie wyglądała operacja zdalnego dostępu do kamery/mikrofonu podejrzanego o przestępstwo. Oczywistym jest to, że nie będzie on w żaden sposób ostrzeżony przed taką operacją, z innej strony można sobie potencjalnie wyobrazić sytuację, gdy policja kontaktuje się z producentem samochodu, aby bez żadnego hackowania przekazał dostęp do obrazu z kamer.
~ms
Poproszę poprawcie artykuł, nie przestępcy bo to jest po prawomocnym wyroku, tylko podejrzanego.
Dlatego warto trzymać wszystkie informacje w lodówce IOT
Projekt został przegłosowany w Zgromadzeniu Narodowym. Teraz wróci do Senatu, bo wprowadzono w nim poprawki, ale ma wystarczającą większość, żeby zostać przegłosowany.
W zamiarze autorów jest to tylko „techniczne” rozszerzenie istniejącego prawa. Minister Spraw Wewnętrznych mówi, że ma to na celu ochronę policjantów prowadzących śledztwo. Dzisiaj, żeby zdobyć informacje (geolokalizacja, podsłuch), muszą fizycznie podłożyć „pluskwę”, co ich naraża na zdemaskowanie przez przestępców. Tymczasem istnieją zdalne sposoby przeprowadzenia takiej akcji, nienarażające życia czy zdrowia policjantów. Stąd propozycja zmiany prawa.
Podsłuch dotyczy podejrzenia o terroryzm i działania w grupie zorganizowanej. Geolokalizacja dotyczy przestępstw zagrożonych wyrokiem powyżej pięciu lat. Oczywiście decyduje sędzia. No i są zawody chronione.
Opozycja (lewica) sprzeciwia się, podnosząc argument, że w ten sposób istnieje ryzyko podsłuchiwania przypadkowych osób (np. w metrze czy restauracji) i że jest to krok w stronę powszechnej inwigilizacji.