Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Firma podszywająca się CEIDG, raczy Polaków takim pismem. Opłata: 147 zł.
O temacie informuje nasz czytelnik. Zakładasz firmę i otrzymujesz względnie poważnie wyglądające pismo:
W zasadzie nie ma tutaj nic złego – można zapłacić 147 zł za wpis do względnie losowej bazy. Pytanie tylko po co? :-)
–ms
Ten myk jest znany od wielu lat. Na bieżąco takie „firmy” skanują listę (ogólnie dostępną) działalności gospodarczych i ślą takie pisemka.
Są one napisane w taki sposób, by nie można było się przyczepić, gdyż opłata jest „dobrowolna”.
Temat znany przeszło 10 lat nawet w TV było, niestety nie jest to nielegalne :-(
Dostałem to samo. Zorientowałem się więc uja dostali.policja wie o tym i NIE ROBI NIC. ALE ZA TO CZytam że będą ścigać ludzi komentujących polityków na wyborczej . Brawo !
Jak wreszcie faktycznie zaczną ścigać komentatorów z wyborczej to będzie super, bo co tam się dzieje w komentarzach….
dostaliśmy takie „cuda” przy rejestracji każdej ze spółek :)
Jeśli komuś by się chciało to można tę firmę pociągnąć za brak klauzuli informacyjnej RODO przy pozyskiwaniu danych. Tylko po co :)
Niech się tym z urzędu zajmie UODO – o ile może z urzędu. Za brak klauzuli UODO skasował Bisnode na prawie milion zł. Chociaż nie wiem jak to się skończyło po odwołaniach…
A czy nie jest tak, ze ochronie podlegają tylko dane osób fizycznych, a właścicieli „działalności gospodarczych” – nie?
Tak było, o ile pamiętam, przed RODO.
Dostałem dokładnie to samo, na szczęście wcześniej ostrzegł mnie przed tym kolega. Bo tak, jak Michał napisał, zapłacić można. Pytanie tylko po co?
Znane od dawna. Wpis z fakultatywną opłatą za coś tam. Zamówienia na cośtam. Lewe faktury. Telefony z ofertami „czy to pan chciał kupić stronę zenek.kowalski.to.zla.firma.kom za 40k zł?”. Albo Krzysztof Chabiak który wysyłał chwytliwe maile ze spersonalizowanym linkiem do strony z wiadomością „w związku z cośtam cookies klikając accept zawierasz umowę z chamem”. Listy „pomurz madce z chorom curkom”. Albo „przekaż 1% podatku na dzieci”. Przedsądowe wezwanie do zapłaty – w przypadku braku przelewu wpiszemy firmę w ciągu tygodnia do BIK, krajowego rejestru czegoś tam i narobimy różnych kłopotów”. Żródło danych to KRS i CEiDG (dane jawne ale nie powinny być tak wykorzystywane – dlatego wykradzione). Policja nie tyka tego – za ciency są i nie chce im się. Stoją za tym słupy. W Chinach za takie coś jest stryczek.
@Maciej Policja i inne organy nie tykają bo nie jest to nielegalne!
Dane do fałszywego pisma uzyskiwane są z CEiDG za darmo. A pismo otrzymuje się jeden dzień po założeniu działalności.
To zmykaj do Chin skoro tam tak fajnie.
Również otrzymałem takie pismo następny dzień po założeniu działalności gosp. Dostałem je wraz z reklamówką firmy rachunkowej. Próbowałem zainteresować tym jedną z naszych instytucji „ścigającej” jednak uzyskałem informacje, że takie pisma nie jest to nielegalne.
A pismo faktycznie napisane jest dość dobrze – łatwo się nabrać.
@Sekurak – błagam, dajcie jakiegoś lightboxa albo inny mechanizm, który pozwoli zobaczyć pełne zdjęcie. Nic nie widać na tych obrazach jakie zamieszczacie.