Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
FBI wynegocjowało im niższy okup. Zapłacą za odszyfrowanie dysków „tylko” ~500 000 PLN
Kolejny scenariusz z administracji publicznej USA – tym razem na celowniku ransomware wylądowało amerykańskie hrabstwo LaPorte (nieopodal Chicago).
No dobrze, są zaszyfrowane dyski [link via google.com w celu ominięcia restrykcji GDPR – przyp. sekurak], ale na szczęście był dostępny świeży backup. Tylko, że … serwer backupu również został zaszyfrowany przez ransomware (tym razem był to Ryuk).
„Trafione” dwa kontrolery domeny, połowa serwerów, trochę laptopów; nie wiadomo ile da się odtworzyć z zainfekowanego backupu. Słowem – nie wesoło.
Do akcji wkroczyło FBI, które nie poleca płacenia okupu, ale też dopuszcza taką możliwość. No więc w tym przypadku dopuściło, a nawet wcieliło się w rolę negocjatora, który zbił żądanie okupu w Bitcoinach do około 500 000 PLN. Z tego niemal 400 000 ma wypłacić cyberubezpieczenie.
Dzień jak co dzień, ciekawy scenariusz do filmu, czy może scenariusz który można zazwyczaj powstrzymać?
–ms
Federalne Biuro Interpelacji :-E
Dziwię się, że w USA tak łatwo to przechodzi. Podatnicy nie mają zastrzeżeń w tym wypadku, jak wydawane są ich pieniądze?
A to rodacy mają jakiekolwiek zastrzeżenia? :D