Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
FBI: masowe szpiegowanie obywateli bez nakazów sądowych
Światło dzienne ujrzały właśnie dokumenty opisujące praktyki amerykańskich federalnych służb bezpieczeństwa w zakresie zmuszania dostawców usług telekomunikacyjnych do ujawniania szczegółowych informacji na temat działań ich klientów. Wszystko to bez nakazów sądowych, jednocześnie obarczone prawnym zakazem upubliczniania treści takich żądań…
Jak informują The Intercept oraz Ars Technica, amerykańskie Federalne Biuro Śledcze na podstawie przepisów znanych jako NSL (National Security Letter) mogło żądać od amerykańskich dostawców usług telekomunikacyjnych (oraz w praktyce wszelkich innych firm) dostępu do szczegółowych informacji na temat dowolnych klientów.
Z przykładu ujawnionego przez jednego z założycieli firmy Calyx Internet Access wynika, że agencja FBI była zainteresowana m.in. uzyskaniem szczegółowej historii internetowych działań oraz danych lokalizacyjnych telefonu komórkowego jednego z klientów.
Nakazy administracyjne NSL zostały wprowadzone po zamachach na WTC w ramach słynnej amerykańskiej ustawy Patriot Act i jako takie nie wymagały nakazu sądowego oraz mogły zostać opatrzone klauzulą poufności.
Właśnie z tego powodu ujawnienie powyższego przykładu było możliwe dopiero po 11 latach zaciętej batalii sądowej…
Z oficjalnych informacji dostępnych na stronie Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych wynika, że tylko w latach 2003 — 2005 nakazy NSL zostały zastosowane ponad 140 tys. razy.
Na przestrzeni lat oznacza to więc masową i zupełnie niekontrolowaną ingerencję w prywatność setek tysięcy amerykańskich obywateli. Niestety nie wiadomo jednak, jak wiele poważnych zagrożeń udało się w ten sposób wykryć.
— Wojciech Smol
„Niestety nie wiadomo jednak, jak wiele poważnych zagrożeń udało się w ten sposób wykryć.”
Jeśli takie działanie powstrzymało hamerykanskje służby przed wysadzeniem kolejnych wieżowców, to myślę, że obywatele USA są mimo wszystko zadowoleni :)
masową? 140k przy 320 000k ludności to nawet nie 0,4% – przecież tyle to jest normalnie/statystycznie idiotów w każdym społeczeństwie
Być może jest to założenie docelowe…