Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book

Polowy zestaw do hackowania RFID – zasięg: prawie 1 metr

16 maja 2014, 18:03 | W biegu | komentarzy 25

U Amerykanów zawsze ciekawie: ostatnio pisaliśmy o hackowaniu sygnalizacji świetlnej, a tym razem potomkowie Krzysztofa Kolumba (czy księżniczki Pocahontas) prezentują zestaw DYI do pentestów RFID.

Aby złożyć to cudo wystarczy: Arduino, kieszeń baterii AA, czytnik RFID, karta micro SD (gdzieś trzeba zapisywać te wyniki testów…), termos kawy, oraz ręce o niskim współczynniku drżenia. Efekt pracy poniżej:

tastic

Podręczny zestaw do pentestów RFID

A 'draft’ potencjalnych zastosowań, tutaj (zasięg to około 90cm!):

RFID-card_info

Za bishopfox

Twórcy urządzenia wspominają o testowaniu kart zapewniających dostęp np. w hotelach, choć zastosowań RFID jest oczywiście wiele. Ciekawe czy robili testy np. w zatłoczonym metrze? Pewnie nie, bo przecież pentesty wymagają odpowiedniej zgody :-) W każdym razie sam rozglądam się za małą klatką faradaya (najlepiej z możliwością wszycia w kieszeń spodni), w której mógłbym przechowywać wszystkie swoje RFID-enabled gadgety. Jeśli ktoś coś takiego sprzedaje, z chęcią zaproponuję darmową reklamę na sekuraku ;-)

–ms

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. Zakwas

    Od ponad roku mam: www. bezpiecznekarty. pl (to nie reklama, więc sobie poskładajcie linka) ;) Innych RFIDów niż karty nie używam, bo nie ufam technologii.

    Odpowiedz
  2. Michał Margula

    Ja używam do kart zbliżeniowych e-leash. Linka nie wrzucam żeby nie robić reklamy. Wydaje mi się, że można torbę czy plecak wyłożyć folią aluminiową i będzie podobny efekt. Chociaż w sklepie mogą nas potraktować jak złodzieja, bo to znana metoda na oszukiwanie bramek :)

    Odpowiedz
  3. Michał

    A moze Sekurak pokusilby sie o testy takich rozwiązań

    Odpowiedz
    • Michał – w sumie – why not.

      Odpowiedz
      • qlf00n

        to byłyby bardzo przydatne informacje

        Odpowiedz
  4. przemek

    W sklepie HiMountain w Olsztynie są dostępne produkty firmy Tatonka z RFID BLOCK. Portfele, sportowe Torebki, oraz paszportówki.

    Odpowiedz
    • Jan

      W Euro AGD i RTV można kupić etui firmy Koruma.

      Odpowiedz
  5. tom

    a ja zwyczajnie nakleilem na kartke folie aluminiową i wsunąłem do wewnętrznych kieszonek portfela. Testowane na kilku czytnikach – nie działa :)

    …potem z jednej strony wyjąłem, tak, że karty działają tylko przykładając portfel z jednej strony (tak, żeby można używać zbliżeniówek wyjmując portfel, ale bez wyjmowania karty z portfela)

    Odpowiedz
  6. drg

    Warto zwrócić jednak uwagę, że ten konkretny projekt dotyczy kart low frequency czyli 125kHz, które już nie są tak popularne, zwłaszcza w .pl. Czytanie z tak dużej odległości kart high frequency (13.56MHz), które są zdecydowanie szerzej wykorzystywane (np. Mifare Classic i reszta) jest zdecydowanie większym wyzwaniem, delikatnie mówiąc.

    Odpowiedz
  7. mazdac

    ja tam zrobiłem inny myk – włożyłem kilka kart obok siebie, żadna nie działa :D poza tym wystarczy podszewkę w portfelu wykleić folią alu.

    Odpowiedz
    • Może na czytniku w bramce metra nie działa, ale są czytniki, które bez problemu łapią więcej, niż jedną kartę na raz. Powiem więcej – to jest zachowanie domyślne, tylko w bramkach metra i terminalach do płatności zbliżeniowych jest to zablokowane ze względów bezpieczeństwa…

      Odpowiedz
    • b

      nie dziala bo tak zalozyli dzialanie terminala.. widzi kilka kart to nie kasuje.. ale odczytac da sie elegancko kazda

      Odpowiedz
    • qlf00n

      potwierdzam oba już dodane komentarze: to że nie czyta gdy jest kilka kart w pobliżu czytnika to kwestia założenia / konfiguracji a nie niemożliwości odczytania

      Odpowiedz
  8. eeeeeeee

    dyi czy diy?

    Odpowiedz
    • A

      do it yourself (diy)

      Odpowiedz
  9. jazeck

    tszepiasz się ;P

    Odpowiedz
  10. Kilo
    Odpowiedz
  11. Pawel

    ja wsadziłem sobie w portfel dwie blaszki (grubość ok. 3-4 mm), które kiedyś doklejali mi do rachunków za telefon (żeby te były cięższe). Portfel waży więcej, ale czuję się bezpieczny :)

    Odpowiedz
  12. Marek

    Jak już się wymieniacie linkami, to tutaj jest http://www.idblock.pl z patentami i pierwszy w Polsce. Z tego co wiem, to sprawdzają każdą wyprodukowaną sztukę i mają certyfikaty.

    Odpowiedz
    • Marek, bardzo dziękujemy za wspomnienie o nas. Oczywiście masz rację, nasze etui mają certyfikaty i hologramy, doskonale chronią karty płatnicze przed tego typu urządzeniami. Polecamy odwiedzić naszą stronę, w razie pytań służymy pomocą :)
      http://www.idblock.pl/

      Odpowiedz
  13. Tak jak wspomniałem przy okazji tekstu – tym razem wszelka reklama w komentarzach jest możliwa i zatwierdzana ;-)

    Jakby też jakiś sklep chciał ufundować jakieś tego typu gadgety dla naszych czytelników (co jakiś czas mamy różne ciekawe konkursy – http://sekurak.pl/tag/hackme) – to prośba o kontakt. Możliwość fajnej reklamy.

    Odpowiedz
  14. F

    A czy posiadanie więcej niż jednej karty w tej samej technologii obok siebie w portfelu nie wystarczy? prawdziwe czytniki sobie nie radzą z odczytem wtedy, to może hackerskie też nie?

    Odpowiedz
    • Na pewno dużo bezpieczniejszą i pewniejszą metodą jest zakup profesjonalnego etui. Szczerze zachęcamy!

      Odpowiedz
  15. Najlepiej zainwestować w etui antykradzieżowe 4guard.eu – bezpieczeństwo i unikatowy design w Twoim portfelu!!

    Odpowiedz
  16. Tomasz

    :D
    Między wykonaniem testu, a realnym wykorzystaniem do płatności za pomocą zczytanej karty jest mała różnica.

    Odpowiedz

Odpowiedz