Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Poseł przelał 150000 zł oszustom. „Szajka przestępców zhakowała pana telefon.”
Temat relacjonuje Gazeta Wyborcza. Bohaterem historii jest jeden z polskich posłów; zaczęło się od telefonu od przestępców:
„Szajka przestępców zhakowała pana telefon. To samo dotyczy jeszcze czterech parlamentarzystów. Atak właśnie trwa.”
Poseł stwierdził, że jednak spróbuje uwiarygodnić całą rzekomą akcję policji. Poprosił więc „policjanta” po drugiej stronie o weryfikację. „Policjant” był na to przygotowany i użył starego, sprawdzonego sposobu na takie sytuacje, tj.:
„proszę się teraz nie rozłączać, nacisnąć gwiazdkę i wybrać 112.”
Widzisz co tutaj nie gra? No właśnie, poseł wcale się nie rozłączył, tylko w trakcie tego samego połączenia wybrał numer 112. A do słuchawki po drugiej stronie po prostu podeszli koledzy „policjanta” i powiedzieli „tak jest, rozmawia pan z policją, numer legitymacji się zgadza”.
Co się dalej działo? Znowu „sprawdzony numer” w postaci rzekomego ataku hackerskiego na konto. I tu przestępcy przychodzą z „pomocą”. Ale trzeba „działać szybko”:
„Proszę się natychmiast zalogować, bo dostęp do kont został już przejęty. Przeleje pan pieniądze na konto techniczne. My je tam zabezpieczymy.”
Jak donosi Gazeta Wyborcza, w wyniku całej akcji poseł stracił w sumie 150000zł.
Na koniec:
- Pamiętaj że kiedy ktoś do Ciebie dzwoni (bank, policja, urząd, prezes) – to nie masz pewności z kim rozmawiasz (przestępcy wykorzystują często również tzw. spoofing numeru dzwoniącego – czyli mogą podszyć się pod praktycznie dowolny numer)
- Przestępcy często wywierają na Ciebie presję czasu. Masz nietypowe zdarzenie, poświęć dosłownie minutę na zastanowienie się!
- Skutecznie rozłącz się, wybierz sam numer w konkretne miejsce (np. Policja, bank) i potwierdź czy dana sytuacja rzeczywiście ma miejsce
- Możesz też zgłosić sprawę pod adresem incydent.cert.pl
~ms