Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Aktywnie eksploitowany 0day w Chrome został właśnie załatany. Czas na aktualizację przeglądarki
Google informuje właśnie:
This update includes 2 security fixes (…) Google is aware that an exploit for CVE-2023-3079 exists in the wild.
W ostatnim czasie Chrome załatał całkiem sporo poważnych luk, więc niech to będzie dobra okazja do podniesienia wersji Waszych przeglądarek. Najnowsze wersje to: 114.0.5735.106: Mac/ Linux oraz 114.0.5735.110: Windows.
~ms
Piszecie o wszystkich łukach w Chrome. Może napiszcie o sknoconym Gmailu. Ok. dwóch lat temu, w jednej z aktualizacji przestała być możliwa opcja wyboru kroju czcionki, wielkości, kursywy, grubości, koloru, załącznika. Po jakimś czasie poprawili tylko to, że można wybrać krój czcionki, w niewielkim zakresie, wielkość czcionki i załącznik. Nie widać jednak symboli czcionki, jej wielkości, charakterystycznego spinacza. Jeśli chcę dołączyć załącznik, muszę myszą jeździć na ślepo, aż natrafię. Reszta w tym kolor nie zostały poprawione. Wychodzenie w ustawienia niczego nie daje, bo w tej części ustawienia także są spiep**one. Niestety jestem z pokolenia, które musiało się uczyć tych innych języków, konkretnie jednego. Jeśli bym zaczęła się uczyć angielskiego, to dopiero za kilka miesięcy mogę napisać do głównej siedziby. Jeśli się nauczę, to zacznę od, że kiedyś się mawiało „zachowywać się jak Anglik w koloniach”. Obecnie dołączą do Anglika Amerykanin i Irlandczyk, później będzie, że Polacy nie są obywatelami drugiej kategorii oraz wiele innych niemiłych słów. Spytam jak traktują Rosjan? Tyle, że to może być nie wcześniej niż za rok. Może napiszcie do głównej siedziby w imieniu takich osób jak ja, może dotrze. Redakcja może przetłumaczyć mój list i jeśli będą potrzebne pełne dane, wystarczy informacja przysłana na mój e-mail.
Dziękuję.