Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
WIPO – wyszukiwarka patentów i znaków handlowych [OSINT hints]
Przyzwyczailiśmy się, że wyszukiwanie obrazem najłatwiej wykonać, przeciągając grafikę do wyszukiwarki Google, Bing, Yandex czy jakiejkolwiek innej, która tę funkcję obsługuje. Ale czy można dowiedzieć od razu czegoś więcej o właścicielu danego logo czy znaku handlowego, który musimy zidentyfikować podczas OSINT-owego śledztwa? Okazuje się, że można.
Portal WIPO (https://www.wipo.int), czyli World Intellectual Property Organization na swoich stronach daje dostęp do baz danych patentów (PATENTSCOPE), znaków towarowych (Global Brand Database) oraz projektów różnego rodzaju sprzętu i wyposażenia (Global Design Database).
W pierwszej kolejności będzie nas interesować Global Brand Database, gdzie jednym ze sposobów szukania (a raczej filtrowania, bo w tym menu zawarta jest opisywana opcja), jest właśnie wyszukiwanie obrazem. Po wgraniu pliku ze znakiem towarowym lub logo poszukiwanej przez nas firmy w przypadku jej zidentyfikowania możemy otrzymać jej dokładne dane włącznie z adresem, danymi reprezentanta oraz datą zarejestrowania znaku. Podczas wyszukiwania możemy skorzystać z różnych sposobów porównywania obrazów, jak koncept (porównywanie przez AI), kształty, kolory albo połączenie dwóch ostatnich technik. Jeśli nie dysponujemy znakiem, a jedynie nazwą firmy lub produktu, możemy użyć wyszukiwania tekstowego, które daje nam dodatkowo takie opcje, jak: podobna pisownia, podobna wymowa lub poszukiwanie w rodzinie wyrazów. To tylko niektóre z dostępnych opcji i filtrów wyszukiwania, wszystko zależy czego akurat szukamy i jakie dane mamy dotychczas zebrane.
W wyszukiwarce PATENTOSCOPE możemy wyszukać osoby, które kiedykolwiek były wymienione w dokumentach patentowych, a w bazie dostępnych jest ich prawie 4 miliony z całego świata. Daje to nam możliwość albo zweryfikowania powiązań osoby, o której informacji szukamy, poprzez znalezienie zespołów i tematów, w których brała udział, albo zdobycia lepszych informacji do pretekstu w ataku socjotechnicznym.
Global Design Database też może znaleźć swoje zastosowanie, jeśli jedynymi informacjami, na bazie których działamy, są zdjęcia zawierające meble lub urządzenia, których pochodzenie może nas naprowadzić na miejsce wykonania tych zdjęć.
Wracając do kwestii wyszukiwania firm i ich właścicieli lub pracowników, bazy WIPO nie są jedynym miejscem, gdzie można znaleźć tego typu dane – warto tutaj wspomnieć chociażby o opencorporates (https://opencorporates.com), mieniącym się największą bazą danych biznesowych w Internecie, cały czas uaktualnianą i niemożliwą do wykupienia (w sensie kontrolowania jej, bo wykupić dostęp do baz przez API można w kilku dostępnych planach – przeglądanie przez stronę za to jest darmowe).
Opencorporates udostępnia dane firm zebrane z różnych krajowych baz oraz dane pracowników z nimi powiązanych. Baza ma służyć temu, żeby każdy mógł sprawdzić z kim i dla kogo pracuje lub zamierza pracować, ale może też być wykorzystane w celu lepszego rekonesansu podczas testów danej firmy.
–Krzysztof Wosiński (@SEINT_pl)
Jeśli chodzi o patenty, to nie można pominąć Espacenet (choć płatna wersja Global Patent Index zapewnia bardziej rozbudowane możliwości wyszukiwania), no i Lens.org. Co do znaków towarowych, to całkiem dobrze sprawdza się TMView.