Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book

Wielki Brat patrzy, czyli OSINT z wykorzystaniem zdjęć satelitarnych [Czwartki z OSINTem]

21 kwietnia 2022, 11:35 | Aktualności | komentarzy 5

Zanim przejdziemy do treści wszystkie dotychczasowe odcinki serii „Czwartki z OSINTem” możecie przeczytać tutaj. Żeby niczego nie przegapić oraz otrzymać dodatkowe materiały zachęcamy do zapisania się do listy poniżej (po zapisie sprawdź swoją skrzynkę, potwierdź zapis; jeśli nie przyszedł e-mail, sprawdź też spam):

***

Dzięki rosnącej liczbie satelitów, udostępniających zdjęcia wykonane z orbity, mamy na co dzień dostęp do ogromnej bazy ogólnodostępnych informacji na temat praktycznie każdego zakątka Ziemi. Tym samym możemy weryfikować i poddawać analizie to, co przekazują nam media, nie ruszając się nawet sprzed komputera. Znacząca część tych zdjęć dostępna jest w Internecie zupełnie za darmo, choć jeśli chcemy uzyskać większą szczegółowość obrazu, musimy liczyć się z większymi lub mniejszymi opłatami.

22 stycznia 2022 roku w okolicy archipelagu wysp Tonga na Oceanie Spokojnym wybuchł podwodny wulkan Hunga Tonga Hunga Ha’apai. Erupcja ta, określana jako jedna z największych zarejestrowanych zdarzeń tego typu w ostatnich kilkudziesięciu latach, była tak duża, że słyszano ją nawet na Alasce, a powietrzna fala uderzeniowa została zarejestrowana między innymi na Kasprowym Wierchu. Dzięki ogromnej ilości materiału przesłanego przez satelity mogliśmy prześledzić dokładnie, jak wyglądał ten wybuch i jakie były jego konsekwencje.

Widok wybuchu wulkanu Hunga Tonga Hunga Ha’apai przesłany przez satelity NOAA (National Oceanic & Atmospheric Administration)

Jednak nie tylko nagłe zdarzenia geologiczne czy pogodowe można zweryfikować z wykorzystaniem do tego zdjęć satelitarnych. Kolejnym procesem, który pozwalają prześledzić, jest długotrwała zmiana klimatu. Zmiany w typie roślinności i zalesieniu wybranych obszarów Ziemi czy zmniejszająca się ilość wody w zbiornikach wodnych i rzekach dostarczają wielu informacji o faktycznych zjawiskach zachodzących na naszej planecie. Najprościej jest to zaobserwować z wykorzystaniem aplikacji Google Earth (w wersji desktopowej, nie przeglądarkowej). Posiada ona funkcjonalność tzw. suwaka czasu, który daje nam możliwość wyboru danych satelitarnych z dostępnych punktów czasowych dla danej lokalizacji. Z wykorzystaniem tej funkcji możemy zobaczyć, jak wyglądały niektóre miasta nawet przed II wojną światową, i to z zadziwiająco dużą dokładnością. Powojenne zdjęcia są jednak bardzo niewyraźne i dopiero po roku 2000 ich szczegółowość znacząco się poprawia. W rękach wielu dziennikarzy śledczych to narzędzie jest znakomitą bronią w walce o dotarcie do prawdy na temat  wydarzeń z całego świata.

Widok w aplikacji Google Earth – Warszawa, 1935 rok

Jednym z celów śledztw wykorzystujących oczy Wielkiego Brata jest weryfikacja zdarzeń związanych z konfliktami zbrojnymi (w tym migracjami uchodźców), nielegalnym handlem ludźmi i towarami, celowym lub przypadkowym niszczeniem przyrody, a także katastrofami o dużej skali oddziaływania. 

Na podstawie OSINT-owego śledztwa możliwe było zweryfikowanie, co się stało z członkami muzułmańskiej grupy etnicznej Rohingja, zamieszkującej północną część stanu Rakhine w Mjanmie (czyli we wcześniejszej Birmie). Dane satelitarne dostępne w publikacji Human Rights Watch pokazują, że rząd Mjanmy dokonał zniszczenia wiosek Rohingja z użyciem ciężkiego sprzętu. Na zdjęciach wykonanych przed i po zdarzeniach mających miejsce w 2018 roku widać ich skutki – wioski, które praktycznie znikły z powierzchni ziemi. Aby zwizualizować skalę zmian w danym miejscu, posłużymy się narzędziem World Imagery Wayback. Pozwala ono zobaczyć zdjęcia satelitarne dla wybranego miejsca, ale jego siłą jest możliwość wyświetlenia zdjęć z dwóch punktów czasowych (w ramach dostępnych dat wykonania zdjęć satelitarnych) na osobnych warstwach i kontrolowania zakresu nakładania się jednego zdjęcia na drugie z wykorzystaniem suwaka. Takie działanie w znacznie lepszym stopniu daje możliwość uzmysłowienia sobie, co się zmieniło w danym miejscu, niż gdybyśmy oglądali te zdjęcia osobno.

Widok jednej ze zniszczonych wiosek w Mjanmie – z lewej strony zdjęcie z 2019 roku, z prawej – z 2017 roku. Całość pokazuje dokładnie to samo miejsce, a suwak pośrodku umożliwia nakładanie jednego zdjęcia nad drugie.

Przed erą powszechnego dostępu do tego typu narzędzi weryfikacja zdarzeń możliwa była jedynie dla wojska, które dysponowało zdjęciami wykonanymi przez satelity. Upublicznione w ramach National Security Archives dane pokazują na przykład działania w okolicach miasta Srebrenica w Bośni i Hercegowinie, gdzie w 1995 roku doszło do masowego ludobójstwa dokonanego przez Siły Zbrojne Republiki Serbskiej.

Zdjęcie z miejscowości Potočari (niedaleko Srebrenicy), gdzie stacjonowali holenderscy żołnierze (źródło: ICTY; U.S. National Geospatial Intelligence Agency / National Security Archives).

Wracając jeszcze do Mjanmy, techniki OSINT-owe są cały czas wykorzystywane do śledzenia działań rządowych na tym obszarze. 25 stycznia 2022 roku Benjamin Strick opublikował na Twitterze informację o raporcie, który  ukazywał szczegóły transportu wozów opancerzonych BRDM-2M z Władywostoku w Rosji do Yangoon w Mjamnie, a dane do niego uzyskano  przy wykorzystaniu tego typu technik. Informacje pozyskane z serwisu Marine Traffic, pozwalającego śledzić trasy różnych jednostek pływających, potwierdziły, że frachtowiec CAPTAIN YAKUBOVICH znajduje się w porcie w Mjanmie. Informacje o tym, jak statek wygląda, pozyskane z tego serwisu, miały także odzwierciedlenie w zdjęciach, które udało się zrobić fotoreporterom w porcie w Yangoon. Dalsza analiza fotografii ujawniła obecność na jego pokładzie wozów BRDM. Z kolei informacje uzyskane z rejestrów handlu bronią sztokholmskiego instytutu SIPRI potwierdziły kontrakt na dostawę tego typu pojazdów pomiędzy Rosją a Mjanmą.

Przedstawione powyżej sprawy to tylko mały wycinek informacji, jakie można uzyskać na podstawie zdjęć satelitarnych. Techniki wykorzystujące ten rodzaj otwartych źródeł danych opierają się nie tylko na analizie obrazów powierzchni Ziemi, ale także innych aspektów, jak analiza źródeł ciepła czy analiza roślinności. Mnogość danych dostępnych na przeróżnych mapach jest ogromna, a jeśli interesuje was tematyka korzystania z danych geograficznych, to zagadnienia te poruszane są na szkoleniu OSINT master #2 – geolokalizacja.

Obecna sytuacja na świecie jest bardzo dynamiczna i często przedstawiana na tyle różnych sposobów, że trudno jest jednoznacznie stwierdzić, kto mówi prawdę, a kto się z nią mija. Przed powstaniem tego artykułu na portalu NBC News pojawił się artykuł, w którym relacjonowano, jak za pomocą nagrań publikowanych na TikToku ludzie na całym świecie, od amatorów śledztw internetowych po zawodowych analityków, mają wgląd w to, co dzieje się na Wschodzie.

Zdjęcia satelitarne w połączeniu z informacjami udostępnianymi przez użytkowników mediów społecznościowych dają obecnie każdemu możliwość weryfikacji tego, co naprawdę dzieje w danym miejscu na świecie. Zachęcam do korzystania z tych możliwości i mówienia „sprawdzam” w sytuacjach, kiedy podejrzewamy, że przedstawione materiały mogą być manipulacją.

OSINT case 05 – podsumowanie i rady:
Wiele zdjęć satelitarnych powierzchni Ziemi jest dostępnych za darmo w Internecie – na stronach serwisów Google Maps, Bing Maps czy Apple Maps, ale także przez portale związane bezpośrednio z obrazami udostępnionymi przez operatorów satelitów, jak na przykład Sentinel Hub Playground.Porównanie zdjęć z dwóch lub więcej punktów czasowych pomaga zweryfikować informacje o przebiegu zdarzeń na danym terenie.Obecnie dodatkowym sposobem weryfikacji zdarzeń jest porównanie zdjęć satelitarnych ze zdjęciami lub filmami wykonywanymi na Ziemi i zamieszczanymi w mediach społecznościowych. Pozwala to określić (mniej lub bardziej) dokładne położenie autora zdjęcia lub nagrania wideo, a co za tym idzie, miejsca zdarzenia.

Krzysztof Wosiński @SEINT_pl

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. Ola

    Krzysztof, mam nadzieję, że pomysły na artykuły Ci się nie wyczerpią :)

    Odpowiedz
    • W imieniu Krzyśka – gotowych (tj. napisanych) mamy już kilka kolejnych tekstów :-)

      Odpowiedz
  2. Jolanta

    Ciekawie na podanej przez Was stronie World Imagery Wayback wygląda budowa mostu południowego (Most Anny Jagiellonki, 52°09′41″N 21°08′38″E) w Warszawie. W lutym 2021 widać, że już duża część jest gotowa, a w listopadzie 2021 mostu… nie ma. Nie ma nawet przęseł i obraz jest ewidentnie starszy niż ten z grudnia 2019 roku.

    Ale i to zdjęcie z lutego 2021 jest nieprawdziwe (a raczej źle datowane), bo most został oddany do użytku – jak podano w Wikipedii – 22 grudnia 2020 r.
    Ta „siła narzędzia” to jednak trochę ściema ;-)

    Odpowiedz
  3. Anonim

    Trochę niższy poziom – Picasa ma też przydatne w osint funkcje, np. geotagowanie, rozpoznawanie twarzy, dominującej barwy. Ale jak to przy zdjęciach trzeba założyć możliwość manipulacji, np. zmiany daty, korekcji twarzy (np. w Gimp-ie, Irfanview). Kod HTML zdjęcia też pozwala ustalić źródło.
    PS. Pytanie czy ta rosnąca liczba satelitów nie służy też do innych celów, jak np. 5G – tech. militarna podwójnego zastosowania…

    Odpowiedz
  4. niby są satelity ale pewnie do innych dostęp mają jakieś służby a inny cywilne osoby w internecie. Mapy geoportalu czy google często są nieaktualne i niedokładne w wielu obszarach. Często planowałem podróże eksploracyjne na bazie zdjęć satelitarnych a często nie ma zbyt dokładnych.

    Odpowiedz

Odpowiedz