Twitter przypadkiem zablokował konta śledzące ruchy rosyjskich wojsk

W skrócie: ludzie widząc przejeżdżające wojska czasem robią zdjęcia / filmiki i wrzucają je np. do serwisów społecznościowych (przy okazji – nie polecamy tak robić w przypadku naszych wojsk!). Są osoby, które tego typu informacje zbierają, czasem dodatkowo oznaczają (lokalizacja) i umieszczają na kontach (np. na Twitterze), które są swego rodzaju agregatorami danych.

Inne ekipy śledzą takie konta, uzyskując czasem całkiem realny obraz przemieszczania się wojsk (cenna informacja wywiadowcza).

Arstechnica donosi, że Twitter automatycznie zablokował trochę takich kont. Przyczyna? Jako możliwy powód niektórzy podają aktywność rosyjskich botów. Boty zgłaszają masowo konto (lub wpisy) jako „podejrzane”, Twitter widzi, że dużo osób widzi w danym koncie coś nie tak. To może je zablokujmy (albo przynajmniej usuńmy pewne publikowane przez nie wpisy)…

The people behind the suspended accounts said they believed they had been the target of an attack by Russian bots—computers that mimic the activity of human users—that had mass-reported their content as being suspicious. This led their content to be removed automatically by Twitter’s moderation technology.

Podsumowując – pamiętajcie żeby nie publikować zdjęć / filmów naszych wojsk, które widzicie w terenie. Ktoś inny takie informacje analizuje i nieświadomie przekazujecie dane wywiadowcze niekoniecznie w dobre ręce.

~Michał Sajdak