Polki gotują zupę i … słuchają niemieckich nagrań z Alexa. Afera w Niemczech

Ostatnio okazało się, że duże korporacje posiadające znane rozwiązania do komunikacji głosowej (Microsoft – Skype, Apple – Siri ) – przekazują część nagrań swoich użytkowników do zewnętrznych firm. Kolejna afera wybuchła w Niemczech, gdzie okazało się, że polscy pracownicy słuchają nagrań zrealizowanych przez amazonową Alexę.

Niby mieli pracować w specjalnie zabezpieczonych biurach, ale możliwa jest praca zdalna. Welt Am Sontag donosi:

These employees hear the records of a special remote work program – not only in Amazon offices, but also in their own home or on the road.

Co więcej praca jest na tyle wygodna, że można np. gotować zupę i jednocześnie nasłuchiwać:

One of the Polish temporary workers describes to WELT AM SONNTAG the job as „ideal housewife activity”. Many colleagues would do the work from the kitchen table using a laptop while taking care of their children. Partly in these records are certainly details such as names or place names to hear, which could allow conclusions about the identity of Alexa users.

Oczywiście cała akcja rodzi wątpliwości w kontekście poufności w tym odpowiednio bezpieczne przetwarzanie danych osobowych…

–ms