Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Mariusz Kamiński ogłosił plany utworzenia Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości
27 lipca odbyła się konferencja prasowa na temat cyberbezpieczeństwa, w której udział wzięli: premier Mateusz Morawiecki, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński. Zapis całej konferencji jest już dostępny na YouTubie:
Morawiecki, powołując się na coraz bardziej agresywne działania grup cyberprzestępczych, takich jak chociażby ransomware REvil, zapowiedział utworzenie nowego funduszu cyberbezpieczeństwa, który będzie finansowo wspierał służby cywilne i specjalne w walce z zagrożeniami w cyberprzestrzeni.
Ciekawsze było jednak wystąpienie Mariusza Kamińskiego, który ogłosił plany utworzenia nowej służby – CBZC (Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości). Jej główną rolą będzie zwalczanie (tak, zgadliście) cyberprzestępczości, zaś pod względem funkcjonowania i struktury ma być bliźniaczo podobna do CBŚP (Centralne Biuro Śledcze Policji).
Nowa instytucja ma liczyć ok. 1800 funkcjonariuszy i różnić się od innych służb procedurą naboru oraz pensją pracowników. Zamiast testów sprawnościowych potencjalni kandydaci będą musieli wykazać się wiedzą z zakresu informatyki i cyberbezpieczeństwa. Z kolei wynagrodzenie funkcjonariuszy ma wahać się w granicach od 10 do 15 tysięcy złotych netto, co uczyni CBZC jedną z najlepiej opłacanych służb w Polsce.
Warto dodać, że funkcjonariusze biura mają mieć uprawnienia pozwalające na tworzenie, pozyskiwanie i używanie narzędzi do przełamywania zabezpieczeń (inaczej – hackingu) w celu ścigania przestępców:
Zła informacja jest jednak taka, że CBZC zostanie wprowadzone w życie najwcześniej w styczniu 2022 roku, a na pełną funkcjonalność służby będziemy musieli poczekać do 2025 roku, czyli łącznie aż 3-4 lata…
~ Jakub Bielaszewski
„Zła informacja jest jednak taka, że CBZC zostanie wprowadzone w życie najwcześniej w styczniu 2022 roku, a na pełną funkcjonalność służby będziemy musieli poczekać do 2025 roku, czyli łącznie aż 3-4 lata”.
Nie jestem pewien, czy to jest zla informacja, ze niepredko.
A nie jestem cyberprzestepca.
Początek będzie niezły, ale potem i tak zacznie się zatrudnianie swoich i grzęźnięcie w przetargach na długopisy.
A jakże. Kolejny sposób na marnowanie publicznych pieniędzy i dociskanie polskiego obywatela buciorem do ziemi. Zaś patrząc na tendencje globalne najpilniej poszukiwanymi cyberprzestępcami będą: prawicowcy, nieprzychylni dla systemu oraz mający własne zdanie. Prawdziwy chleb w Polsce osiągnie zapewne cenę 15-20 PLN – tych wszystkich pociotków trzeba jakoś utrzymać. :-(
Chociaż może nie będzie tak źle. Powstanie nowy podatek („hakerski”) każdy kto posiada urządzenie umożliwiające dostęp do internetu zapłaci 20 PLN rocznie. Wszak trzeba zakładać że dzięki temu urządzeniu może prowadzić działalność szkodliwą. ;-E
Kurde! Nie podpowiadaj takich pomyslow!
Wiesz @Cicho, chwilę po publikacji pomyślałem sobie podobnie i czy ktoś mi na to zwróci uwagę ;-D
Pozdrawiam.
P.S. Tym darmozjadom którzy potrafią jedynie łgać i niszczyć durnych pomysłów nigdy nie zabraknie. A już z pewnością nie tym którym się wysługują ;-|
Ja mialem utworzyc taka agencje tylko troche inna nazwa i co najlepsze moglaby dzialac od zaraz, lecz to bardziej zalezne kiedy by pan premier dostarczyl sprzet i lacze. Chyba czas pogadac i zrobic jakis interes.
Ogłoszono pewien pomysł, na który trzeba kupę kasy i czasu. Możliwości rozmycia tej idei widzę całe mnóstwo, podobnie jak szerokie wydaje się pole do przewałów.
1800 funkcjonariuszy? Przecież to będzie opłacana z budżetu farma trolli.
Gdyby to miała być służba powołana do zwalczania cyberprzestępczości, to składałaby się może z kilkudziesięciu tajniaków o najwyższych umiejętnościach.
Tak czy owak, w rękach tej władzy brzmi to groźnie nie dla cyberprzestępców, tylko dla zwykłych ludzi, szczególnie tych manifestujących swe poglądy, odmienne od linii partii, w internecie.
Nadzieja tylko taka, że organizował to będzie Sasin, a kierował – Dworczyk.
Sekurak czyta między wierszami 😉
___Cenzura internetu bocznymi drzwiami___ 😉
To czym się zajmuje CSIRT–NASK/GOV/MON i koledzy z DBT-ABW??? Znowu będzie gryzienie się wzajemnie po kostkach, konkurencja w płacach, a na koniec miliony papierów do wypełnienia po każdym „badaniu”… Chyba, że faktycznie jak w jednej z sugestii – twór uzupełniający „Game-Boy’a”…
Nie wiem, z kim będzie walczyła ta instytucja, ale jej cel będzie zupełnie inny, niż zapowiedziały to oficjale.
Mając na względzie szacowaną ilość pracowników (urzędników) tej instytucji to zapewne tak będzie.
Rozumiem, że skoro „(…) fundusz cyberbezpieczeństwa (…) będzie finansowo wspierał służby cywilne i specjalne w walce (…)” to sekurak już zaaplikował o jakiś godziwy kąsek z tego 0,5 Mld ? 😜
Tylko czekać aż ich ktoś shackuje i wykradnie stworzone narzędzia ;>
Nareszcie milicja internetowa wyłapie ruskich trolli za to, że zatruwają młode umysły internautów ideami pacyfizmu i zdroworozsądkowych relacji dyplomatycznych z siąsiadującymi krajami.
PS. Lepiej miejcie kopie swoich danych na nośnikach zewnętrznych, bo nie znacie godziny kiedy ręka sprawiedliwości was dopadnie.
2 tysiące urzędasów do pilnowania poczty elektronicznej premiera i jego przydupasów.