Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book

Używają applowych AirTags do znakowania wypasionych aut, które następnie są kradzione. Kanadyjska policja ostrzega.

04 grudnia 2021, 09:35 | Aktualności | komentarzy 10

Idzie nowe. Przestępcy typują odpowiednio dobre samochody, które znajdują się np. na publicznym parkingu, przyczepiają do nich swojego AirTaga, a następnie obserwują gdzie mieszka właściciel – bo zapewne stamtąd będzie można auto na spokojnie ukraść:

since September 2021, officers have investigated five incidents where suspects have placed small tracking devices on high-end vehicles so they can later locate and steal them. Brand name ‘air tags’ are placed in out-of-sight areas of the target vehicles when they are parked in public places like malls or parking lots. Thieves then track the targeted vehicles to the victim’s residence, where they are stolen from the driveway.  

Przykład:

W środku – AirTag

Z drugiej strony Apple posiada ciekawą funkcję wskazującą, że ktoś może Cię śledzić (AirTagiem nie podpiętym do Twojego konta). Jeszcze z innej strony, ktoś słusznie zauważa, że posiadacze wypasionych aut mogliby ukryć w swoim samochodzie AirTaga i następnie śledzić ewentualnych złodziei…

Na koniec, ~filmowe podsumowanie sprawy przez Policję:

~Michał Sajdak

Spodobał Ci się wpis? Podziel się nim ze znajomymi:



Komentarze

  1. John

    Właśnie ja schowałem AirTag-a w swoim aby namierzyć gdy ukradną xD

    Odpowiedz
    • Grzegorz

      Też tak zrobiłem kilka miesięcy temu.
      ;-)

      Odpowiedz
  2. Filip

    Grubo

    Odpowiedz
  3. asdsad

    Chciałem kupić AirTaga do ochrony własnego samochodu. Nawet byłbym skłony kupić iPhone-a żeby go skonfigurować. Tyle, że musiałbym jednak zacząć tego iPhona używać na co dzień, żeby się nauczył, że ja to „swój”. Do bani. Zostaje tracker GSM z GPS :/

    PS Fajne filmy kręci policja w Kanadzie.

    Odpowiedz
    • Bobo

      Oszalałeś ? Kto będzie chciał twój złom ukrasc no chyba złomiarz

      Odpowiedz
      • asdsad

        Pff. Nie wygląda, ale jeździ.
        Ale w sumie mogłem napisać, że chciałem ochronić mój „samochód przyszłości” ;)

        Odpowiedz
  4. Dawid
    Odpowiedz
    • xD

      gdybyś doczytał cokolwiek, to byś zauważył, że te systemy nie działają ani po GSM, ani po GPS…

      Odpowiedz
    • Przemek

      Jeezuuu, sam sobie zaprzeczasz xD „Wrzucą jammer i gsm+gps są nic nie warte” – „bo gsm wysyla caly czas stara lokalizacje” xDDDD Jeżeli będzie jammer gsm, to gsm nie wyśle nic i między innymi po takim czymś idzie namierzyć, że auto zostało właśnie skradzione (w uproszczeniu, pomijam kwestie zasięgu).

      Odpowiedz
      • Piotr

        @Przemek masz racje w przyapdku prostych jammerow ktore po prostu zaklocaja sygnal. Natomiast bardziej zaawansowane jammery nakladaja specjalnie spreparowany sygnal GPS – ten oryginalny sygnał ktory dociera do ziemi jest bardzo słaby i mozna wlasnym nadajnikiem GPS o niewielkiej mocy oszukac odbiornik GPS.

        Odpowiedz

Odpowiedz