Preorder drugiego tomu książki sekuraka: Wprowadzenie do bezpieczeństwa IT. -15% z kodem: sekurak-book
Uberowi pomyliły się przecinki $1,308 za kurs, który miał kosztować $13.08 (USA)
Po walucie widzicie, że chodzi o USA. Problem był powtarzalny (raz było to $1,905 zamiast $19.05, w innym przypadku $1,308 zamiast $13.08). Czasem było to nawet prawie $10000:
Hey @uber, you charged my wife $9672 for a ride that was listed as $96.72, and there’s no way to get in touch with you.
— Aaron Himelman (@AHimelman) July 17, 2019
Niektórzy nawet dostawali SMSem ostrzeżenia (z banku?) o możliwym fraudzie:
Uber potwierdził i poprawił problem. Wg firmy klienci powinni mieć w sposób automatyczny skorygowany nadmiernie wysoki koszt kursu:
Uber said the glitch has been fixed. The company said the fare would be corrected so riders are charged only the amount for their actual trip, though they may temporarily see an inaccurate trip fare on their credit or debit cards.
–ms
Jak to jest? W 99% przypadkow takie pomylki sa na niekorzysc uzytkownika a mniej niz 1% na korzysc… Jakas kara dla ubera za takie “praktyki” zwane “bledami”? Jakies zadoscuczunnienie dla poszkodowanych? Np. Rok jazdy za free?
Bez bata firmy beda mialy gdzies kontrole jakosci gdyz jedyna kara bedzie przeproszenie i info o poprawieniu. Jesli bedzie konkretn i to duuuza kara to przetestuja 100 razy zanim puszcza cokolwiek do ludzi.
Zadnej kary nie bedzie. Do ubera uzywam tylko przedplaconej karty.